"Projekt otwiera drogę państwom członkowskim Unii Europejskiej i Norwegii do podążania dwiema ścieżkami: dwuletnią, przyspieszoną z procedurą dotyczącą pocisków kalibru 155 mm i siedmioletnią: dotycząca pozyskania różnych rodzajów amunicji" - poinformowała Europejska Agencja Obrony w poniedziałkowym oświadczeniu.
Według informacji Agencji porozumienie podpisały: Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Luksemburg, Malta, Niderlandy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Szwecja i Norwegia.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Kraje te podpisały projekt porozumienia, które określa m.in. zakres zamówień. Dokument ma być podstawą do rozpoczęcia rozmów z producentami amunicji w celu podpisania kontraktów.
- Władze Ukrainy jasno określiły swoje potrzeby, a ten projekt EDA jest częścią odpowiedzi UE. Poprzez wspólne zamówienia w ramach EDA i mobilizację wsparcia finansowego z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju, zwiększymy i przyspieszymy dostawy dla Ukrainy - komentował wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell.
Zamiar przystąpienia do porozumienia - jak podaje Europejska Agencja Obrony - zadeklarowało więcej państw członkowskich po zakończeniu procedur krajowych. Wewnętrzne procedury ma zakończyć między innymi Polska. Nasi dyplomaci informują, że w najbliższych dniach Polska dołączy do wspólnych zakupów amunicji dla Ukrainy.
Szansę na kontrakty mają firmy w Polsce, będącej największym producentem amunicji, której pilnie potrzebuje teraz Ukraina. W środę na rozmowy do Polski w tej sprawie przylatuje unijny komisarz do spraw przemysłu Thierry Breton. Ma rozmawiać z władzami w Warszawie i odwiedzić należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakłady Dezamet.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>