Jest porozumienie unijnych krajów w sprawie wspólnych zamówień i zakupów amunicji dla Ukrainy. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka dowiedziała się, że Szwecja kierująca pracami Unii poinformowała o tym europejskie rządy. W niedzielę zielonego światła nie dały Holandia i Włochy z powodów proceduralnych, ale w poniedziałek już wszystkie państwa poparły plan. Decyzja zostanie oficjalnie ogłoszona po południu po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony państw członkowskich w Brukseli.
Więcej informacji z Ukrainy znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Plan jest złożony z trzech elementów i przewiduje dostarczenie Ukrainie miliona sztuk amunicji w ciągu dwunastu miesięcy. Pierwszy element to przekazywanie przez unijne kraje pocisków, które mają one jeszcze w swoich magazynach. Na ten cel Unia przeznaczy miliard euro z Europejskiego Funduszu Pokojowego. Drugi miliard będzie na wspólne zamówienia i zakupy amunicji. Grupowe zakupy pozwalają na wynegocjowanie niższej ceny i szybszą realizację zamówień. Szansę na kontrakty mają polskie firmy produkujące amunicję, której pilnie potrzebuje Ukraina.
W środę na rozmowy do Polski w tej sprawie przylatuje unijny komisarz do spraw przemysłu Thierry Breton, o czym wczoraj informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Ma rozmawiać z władzami w Warszawie i odwiedzić zakłady Dezamet należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Trzeci element planu będzie realizowany w perspektywie długoterminowej i będzie polegał na wspieraniu europejskiego przemysłu zbrojeniowego, by zwiększyć jego moce produkcyjne.
- Z tej inicjatywy skorzysta również polski przemysł zbrojeniowy, by mógł zwiększyć swoje moce produkcyjne. To będzie z korzyścią dla Ukrainy, ale także z korzyścią dla Polski - mówił wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak kilkanaście dni temu na nieformalnej naradzie w Sztokholmie.