W rosyjskim Rostowie nad Donem, 100 km od ukraińskiej granicy, eksplodował magazyn należący do Służby Pogranicza Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W mediach społecznościowych pojawiły się materiały filmowe, pokazujące moment wybuchu i następującego po nim dużego pożaru. Według lokalnych mediów zginęła jedna osoba. Nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji.
Nexta, powołując się na informacje rosyjskich mediów, podaje, że co najmniej dwie osoby miały zostać ranne.
Portal Liveuamap przekazuje, że w budynku doszło do co najmniej kilku eksplozji. Prawdopodobnie płonie skład amuicji. Strażacy, którzy gaszą pożar, musieli prosić o elementy opancerzenia, gdyż kolejny wybuchy powodowały latanie odłamków. Prawdopodobnie płonie skład amunicji.
Seria pożarów na terenie Rosji
W ciągu ostatnich miesięcy na terenie Rosji dochodziło do kilkudziesięciu pożarów. Ogień trawił m.in. rafinerię na Syberii, skład ropy naftowej w Surażu w obwodzie briańskim, fabrykę w tym samym regionie, duże centra handlowe w Moskwie i okolicach, elektrociepłownię w Permie i zbiornik na lotnisku w Kursku.
W lutym ośmiu robotników zginęło, a dwóch zostało rannych w wyniku pożaru w kontenerach pracowników budowy w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie.
W płomieniach stanął także magazyn marketu budowlanego niedaleko Moskwy. Zgodnie z komunikatem rosyjskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, w gaszenie obszaru o powierzchni 2100 metrów kwadratowych było zaangażowanych 27 jednostek sprzętowych.