Polka jechała pod prąd, a później ukradła radiowóz. Niemieckim policjantom "opadły szczęki"

Kobieta na autostradzie A9 w Wiedemar jechała pod prąd. Okazało się, że auto prowadziła 29-letnia Polka. Kiedy została zatrzymana, skorzystała z nieuwagi policjantów i uciekła ich radiowozem. "Mundurowym opadły szczęki" - piszą niemieckie media.

Na monachijskim pasie autostrady A9 w kierunku Berlina, w pobliżu węzła Schkeuditzer Kreuz, w środę (15 marca) ok. godz. 3 samochód jechał pod prąd wprowadzając chaos na drodze. Policję powiadomili kierowcy ciężarówek. Na miejsce ruszyło kilka patroli.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl. 

Zobacz wideo Jazda motocyklem na jednym kole zakończona bolesną przewrotką

Niemcy. "Mundurowym opadły szczęki"

Drogówka zatrzymała samochód przed Wiedemar (północna Saksonia). Stał na bocznym pasie niezgodnie z kierunkiem ruchu. Okazało się, że za kierownicą siedziała 29-letnia Polka. Policjanci zabrali ją do radiowozu, a następnie poszli zabezpieczyć auto kobiety.

Ta, korzystając z okazji, że jest sama, odjechała z migającymi "kogutami" w kierunku Berlina. "Mundurowym opadły szczęki" - piszą niemieckie media. Kobieta ponownie wpadła w ręce funkcjonariuszy na drodze krajowej nr 2, między Zwochau a Lissą.

Polka odzyskała kluczyki i prawo jazdy

Kobieta została przewieziona na komisariat policji, gdzie poddano ją testom na obecność alkoholu i narkotyków. Wyszły negatywne. - Mimo to pobrano jej krew do dalszych badań - powiedziała TAG24 rzeczniczka policji.

Prokuratura wszczęła "śledztwo w sprawie użycia pojazdu uprzywilejowanego i podejrzenia zagrożenia ruchu drogowego". Polka odzyskała kluczyki do samochodu.

Tak, jechała pod prąd. Tak, wsiadła do radiowozu i odjechała. Ale to za mało, by skonfiskować jej prawo jazdy

- skomentowała policjantka.

Co ciekawe, 29-latka tego samego dnia już wcześniej zwróciła na siebie uwagę drogówki. Policjanci ok. godz. 1.40 zarejestrowali, że jechała w pobliżu Kapellenberg z prędkością 140 km/h przy ograniczeniu do 80 km/h. Po kontroli mundurowi pozwolili Polce kontynuować podróż.

Policja (zdjęcie ilustracyjne)Cerekwica. Zaczepiał uczennicę. Sprawa trafiła na policję

Więcej o: