Do zdarzenia doszło w suciańskiej dolinie znajdującej się na terenie słowackich Karpat. Turysta zauważył niedźwiedzia podczas spaceru w gęstym lesie. Podjął nieudaną próbę ucieczki, która skończyła się poważnym zranieniem mężczyzny przez zwierzę. Turysta wymagał natychmiastowej hospitalizacji - poinformował słowacki dziennik "Nový Cas"
Karpaty. Turysta został ranny w wyniku ataku niedźwiedzia
Mężczyzna w wyniku ugryzienia przez niedźwiedzia doznał obrażeń nogi i został natychmiastowo przetransportowany do szpitala w Martinie, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy.
"Możemy potwierdzić, że przyjęliśmy i wyleczyliśmy pacjenta z obrażeniami po ugryzieniu przez niedźwiedzia. Obecnie znajduje się w stabilnym stanie, jest hospitalizowany na oddziale urazowym Kliniki Ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego w Martinie" - oznajmiła rzeczniczka szpitala.
)
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
W niektórych regionach Słowacji pojawiają się obudzone niedźwiedzie
Portal sita.sk donosi, że 27 lutego robotnik leśny wraz z synem spotkali niedźwiedzia nad wsią Horný Harmanec w powiecie Bańska Bystrzyca.
"Podczas nieoczekiwanego spotkania z niedźwiedziem mężczyzna w obronie własnej oddał cztery strzały z krótkiej broni, a ranny niedźwiedź uciekł. Następnie wezwani pracownicy Służby Leśnej Republiki Słowackiej z udziałem leśniczego oraz policji poszli śladem zwierzęcia, ale go nie znaleziono" - wyjaśniła Kristína Bocková, kierowniczka ds. komunikacji Państwowej Ochrony Przyrody Republiki Słowackiej.
)
ŠOP SR ostrzega, że z powodu łagodnej zimy w niektórych regionach Słowacji zwierzęta już się obudziły ze snu zimowego. W miejscach występowania niedźwiedzi brunatnych zaleca się turystom ograniczenie poruszania się w górach podczas złej pogody, przed świtem lub o zmierzchu. Istotne jest również unikanie miejsc, gdzie jest ograniczona widoczność i gęsta roślinność, ponieważ to tam często niedźwiedzie udają się na odpoczynek. Aby zminimalizować ryzyko spotkania się ze zwierzęciem, dobrze jest zasygnalizować swoją obecność w górach jakimkolwiek sygnałem dźwiękowym i trzymać się wyłącznie szlaków turystycznych - poinformował portal sita.sk.
