Portal Pravda zwraca uwagę, że nagranie z Jewgienijem Prigożynem trafiło do internetu 4 marca, ale nie wiadomo, kiedy i gdzie powstało. Szef Grupy Wagnera odnosi się w filmie do sytuacji wokół Bachmutu. Stwierdza między innymi, że wycofanie się stamtąd jego najemników doprowadzi do całkowitego załamania frontu. - Sytuacja stanie się trudna dla wszystkich członków grupy paramilitarnej, którzy bronią interesu Rosji - powiedział.
Odwrót najemników, jak powiedział, oznaczałby, że siły ukraińskie wkroczą na tereny tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, przejmą Ługańsk, a następnie będą mogły wejść na terytorium Rosji. Co więcej, według Prigożyna w dalszej konsekwencji Ukraińcy byliby w stanie odbić Krym.
Jak dodał, jeśli wagnerowcy wycofają się z Bachmutu, zostaną uznani za tych, którzy w największym stopniu przyczynili się do przegrania wojny. Prigożyn zasugerował, że brak dostaw amunicji i wyposażenia dla Grupy Wagnera może być wynikiem działań Ministerstwa Obrony.
- I tu pojawia się problem z brakiem amunicji. To nie moja opinia, ale prostych żołnierzy (...). Oni przychodzą do mnie i mówią: "Dyrektorze, czy to możliwe, że oni rozgrywają tę historię gdzieś głęboko w Ministerstwie Obrony lub jeszcze wyżej, żeby wytłumaczyć ludziom w Rosji, dlaczego znaleźliśmy się w takich tarapatach?" - powiedział szef Grupy Wagnera.
Nie jest jasne, jak obecnie wygląda sytuacja w Bachmucie. W niedzielę rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował o odparciu 130 rosyjskich ataków w rejonie kilku miejscowości na wschodzie, w tym w okolicach Bachmutu. W swojej ostatniej analizie (z 4 marca) amerykański Instytut Studiów nad Wojną podawał, że siły ukraińskie prawdopodobnie przygotowują się do kontrolowanego wycofania z Bachmutu.
Według nowego raportu Instytutu Ukraińcy wysadzili dwa najważniejsze mosty w okolicy - jeden nad rzeką Bachmutiwką w północno-wschodnim Bachmucie i jeden wzdłuż drogi Chromowo-Bachmut na zachodzie miasta.
"Prewencyjne zniszczenie przepraw prawdopodobnie wskazuje, że siły ukraińskie mogą próbować utrudnić ruchy Rosjan we wschodnim Bachmucie i ograniczyć im możliwości wyjścia Rosji z miasta na zachód" - czytamy w raporcie. Rosyjskie oddziały próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą.
Zdaniem analityków opuszczenie przez Ukraińców Bachmutu nie wpłynie znacząco na sytuację na froncie. Chodzi raczej o znaczenie propagandowe. Ponadto Rosjanie chcieli uwikłać stronę ukraińską w wyniszczające walki pozycyjne, jednak atakując dobrze umocnione pozycje ponieśli tam znacznie większe straty niż obrońcy.