Szojgu złożył wizytę na froncie. Przytyk dla Prigożyna? "Czeka nas dużo pracy"

Kreml opublikował nagranie z wizyty Siergieja Szojgu na froncie. Na filmie minister pochwalił żołnierzy i zapowiedział, że czeka ich jeszcze "dużo pracy". W ocenie CNN wizyta ta miała być odpowiedzią na ostatnie ambicje Jewgienija Prigożyna.

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu złożył rzadką wizytę rosyjskim żołnierzom służącym w okupowanej Ukrainie - podaje CNN. Spotkanie miało dotyczyć dalszego przebiegu inwazji. 

Szojgu miał także wysłuchać raportu dowódców, w tym generała Rustama Muradowa, na temat aktualnej sytuacji na froncie. Jak informuje rosyjskie MON, miał on też pochwalić organizację wsparcia wojsk oraz rozmieszczenie jednostek medycznych i zaplecza.

Krótki film opublikowany przez rosyjskie Ministerstwo Obrony pokazuje Szojgu w helikopterze, a następnie podczas rozmów z dowódcami w otoczeniu mocno uszkodzonych budynków.

Szojgu na froncie: Przed nami jeszcze dużo pracy

Rosyjski minister podziękował za "poświęcenie i bohaterstwo" i wręczył odznaczenia państwowe. - Przed nami jeszcze dużo pracy. Mam wielką nadzieję, że nadal będziecie wiernie służyć naszemu krajowi - swierdził.

CNN nie był w stanie ustalić dokładnych danych geolokalizacyjnych filmu. Jak wskazuje stacja, wygląd miejsca, w którym przebywał Szojgu, nie wskazywał jednak, by polityk był blisko linii aktywnego frontu.

Zobacz wideo Czy Chiny poparłby użycie broni jądrowej przez Rosjan? Pytamy eksperta

W ocenie CNN wizyta Szojgu może być odpowiedzią na ostatnie ambicje Prigożyna, a także pobudzenie rosyjskich operacji. Przypomnijmy, że według najnowszych informacji analityków ISW, Władimir Putin chce ograniczyć działania Jewgienija Prigożyna, a Ministerstwo Obrony Rosji próbuje umniejszać jego rolę w wojnie.

Wszystko przez to, że szef Grupy Wagnera zaczął przypisywać sobie coraz większe sukcesy na froncie.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście poniżej:

Samo ISW ocenia z kolei, że wizyta Szojgu i jego spotkanie z Muradowem odbyło się prawdopodobnie w celu oceny rozmiarów strat rosyjskich w okolicy Wuhłedaru i możliwości dalszej ofensywy w tej okolicy.

"Siły rosyjskie poniosły katastrofalne straty w niedawnej trzytygodniowej ofensywie w pobliżu Wuhłedaru, a poważne ograniczenia kadrowe i sprzętowe prawdopodobnie uniemożliwiają im poczynienie nawet marginalnych postępów w tym kierunku" - informuje ISW na Twitterze. Zdaniem analityków instytutu rosyjski resort obrony może obecnie rozważać, "czy przeniesienie rezerw siły roboczej i sprzętu w ten rejon w celu wznowienia działań ofensywnych, jest opłacalne".

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: