W czwartek 2 marca władze Grecji opublikowały nagranie, które rzuca nowe światło na katastrofę kolejową, do której doszło we wtorek wieczorem w pobliżu greckiego miasta Larisa. To najtragiczniejszy wypadek kolejkowy w historii kraju.
W czwartek greckie władze udostępniły nagranie, z którego wynika, że jeden z maszynistów otrzymał polecenie od dyspozytora, by zignorować czerwone światło. - Przejedź przez zjazd na czerwonym świetle, aż do wjazdu na światłach Neon Poron - miał powiedzieć, jak cytuje CNN. Maszynista dopytywał, czy na pewno może jechać, na co usłyszał: "Jedź, jedź".
Opublikowana została także druga rozmowa, podczas której zawiadowca miał polecić maszyniście trzymanie się wyznaczonego toru jazdy. Kierownik stacji został aresztowany i oskarżony o spowodowanie śmierci kilkudziesięciu pasażerów w wyniku zaniedbania i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kolejnych podróżnych.
59-letni zawiadowca został aresztowany kilka godzin po zdarzeniu. Jak podaje Agencja Reutera, powołując się na greckie media, stanowisko miało zostać powierzone mężczyźnie zaledwie miesiąc wcześniej. Mężczyzna jest zdruzgotany wypadkiem. Jego prawnik powiedział mediom, że 59-latek "częściowo postępował zgodnie z obowiązującą procedurą", ale "możliwe, że mógł zachować większą ostrożność, za co bierze odpowiedzialność". Zawiadowca zwrócił przy tym uwagę, że doszło także do innych zaniedbań, wywołanych przez wiele czynników. Nie sprecyzował jednak, o co chodzi. Agencja Reutera podaje natomiast, że polecenie o zignorowaniu czerwonego światła miało nie dziwić maszynistów, ponieważ system sygnalizacji miał nie działać poprawnie.
Więcej aktualnych wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek pociąg pasażerski podróżujący z Aten do Salonik zderzył się z pociągiem towarowym. W pierwszej z maszyn w chwili zdarzenia znajdowało się ponad 350 osób. Według najnowszych informacji liczba ofiar śmiertelnych katastrofy wzrosła do 57, kilkadziesiąt osób uważanych jest natomiast za zaginione. W związku ze zdarzeniem grecki minister transportu Kostas Karamanlis podał się do dymisji.
W kraju odbywają się natomiast protesty. Demonstranci zwracają uwagę na wieloletnie zaniedbania greckiej kolei. CNN przywołuje natomiast niskie wyniki w zakresie bezpieczeństwa pasażerów kolei w Grecji w porównaniu z innym europejskimi krajami. Kostas Karamanlis, ustępując ze stanowiska w środę, powiedział, że system kolejowy, który odziedziczył rząd, "nie spełnia standardów XXI wieku".