Jak zauważa "Bild", Kadyrow w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo przybrał na wadze, puchnie, a na swoich filmach często nie może otworzyć oczu. Żyjący na wygnaniu były wicepremier Czeczenii Achmad Zakajew, którego cytuje gazeta, uważa, że ma on problemy z nerkami. Podobno ściągnął też do swojego kraju specjalistę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, bo nie ufa lekarzom w Moskwie.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak wskazuje dziennik, lekarzem tym ma być Yassin Ibrahim M. El-Shahat, ordynator oddziału zajmującego się chorobami nerek w szpitalu Burjeel w Abu Zabi. Ma on ponad 40-letnie doświadczenie i miał przylecieć do Groznego właśnie po to, żeby leczyć Kadyrowa.
"Bild" wskazuje ponadto, że z powodu swoich dolegliwości czeczeński polityk nie pojawił się na przemówieniu Władimira Putina w Moskwie, które przywódca Rosji wygłosił 21 lutego. Zdaniem ekspertów energię, którą prezentuje Kadyrow na niektórych materiałach wideo, można wytłumaczyć przyjmowaniem używek i innych leków.
Kadyrow wyróżnił Kadyrowa. Wymyślił nowy order i przyznał go sobie
Tymczasem pod koniec lutego Ramzan Kadyrow otrzymał medal "Bohater Republiki Czeczenii" za "działania na rzecz pokoju" i "walkę z terroryzmem". Czeczeński przywódca sam ustanowił ten tytuł i sam go sobie przyznał - poinformował niezależny rosyjski portal Meduza.
Rosyjskie władze i instytucje regularnie nagradzają niesamowite "dokonania" Ramzana Kadyrowa. Czeczeński przywódca został już odznaczony m.in. za wzmocnienie rosyjskiego systemu karnego, wkład w rozwój parlamentaryzmu oraz walkę o prawa człowieka - co jest szczególnie niedorzeczne, gdy weźmie się pod uwagę brutalność kadyrowców i poważne oskarżenia o zabijanie ukraińskich cywilów oraz zbrodnie wojenne.
Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście poniżej: