Łukaszenka i Xi Jinping pomogą Kremlowi w ominięciu sankcji. Podpisali 16 dokumentów

Alaksandr Łukaszenka i Xi Jinping podpisali w środę 16 dokumentów, które mają ułatwić Kremlowi ominięcie zachodnich sankcji poprzez kierowanie chińskiej pomocy dla Rosji przez Białoruś - piszą analitycy Instytutu Badań nad Wojną.

24 lutego chińskie władze przedstawiły 12-punktowy plan pokojowy dla Ukrainy, który prócz wstrzymania przez obydwie strony ognia i rozpoczęcia negocjacji zakładał m.in. zdjęcie z Rosji wszelkich sankcji gospodarczych. 1 marca, podczas wizyty w Pekinie, Alaksandr Łukaszenka wyraził całkowite poparcie dla tego projektu.

- Musimy dążyć w kierunku politycznego rozwiązania, odrzucić wszelkie myślenie zimnowojenne, szanować uzasadnione obawy o bezpieczeństwo wszystkich państw oraz budować zrównoważoną, skuteczną i trwałą architekturę bezpieczeństwa w Europie - mówił Xi i oskarżył "pewne kraje" o "wykorzystywanie gospodarki światowej". Przywódcy podpisali też wspólne oświadczenie dotyczące "dalszego rozwijania wszechstronnego partnerstwa chińsko-białoruskiego na każdą pogodę w nowej erze". 

Białoruś, ze względu na udostępnianie swego terytorium wojskom rosyjskim postrzegana jest jako kraj wspierający rosyjską inwazję na Ukrainę, choć w Pekinie białoruski dyktator zapewniać miał o swojej "neutralności" wobec konfliktu.

Białoruś. Fresk 'Cud nad Wisłą' został zamalowanyBiałoruś. Ideolodzy Łukaszenki zniszczyli fresk "Cud nad Wisłą"

Współpraca Chin Białorusi. Łukaszenka i Xi Jinping podpisali dokumenty

Łukaszenka i przywódca Chin Xi Jinping podpisali pakiet dokumentów, które obejmują m.in. strategię wspólnego białorusko-chińskiego rozwoju przemysłowego, dokument o białorusko-chińskiej współpracy naukowo-technicznej na lata 2023-2024 oraz memorandum o wspólnych projektach z wykorzystaniem chińskich pożyczek rządowych.

Zobacz wideo Dr Przychodniak: Chiny chcą pokazać, że nie są ślepym partnerem Rosji

"Łukaszenka powiedział, że białoruscy producenci są zainteresowani badaniem 'kompetencji i technologii chińskich firm w zakresie tworzenia bazy komponentów oraz produkcji silników, skrzyń biegów, osi napędowych i innych elementów czy podzespołów'" - podsumował w swoim raporcie amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW). Analitycy już wcześniej przypuszczali, że "Chiny mogą potajemnie transportować do Rosji sprzęt wojskowy lub sprzęt tzw. podwójnego zastosowania'".

Więcej wiadomości ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Kilka dni temu media informowały o wycieku tajnych dokumentów Kremla, w których opisany został rosyjski plan przejęcia kontroli nad Białorusią do 2030 roku. Zdaniem analityków ISW Łukaszenka zabiega o zwiększenie chińskich wpływów gospodarczych w swoim kraju, aby w ten sposób "bronić się przed rosyjską presją integracyjną, mimo że działania te pozwolą mu co najwyżej opóźnić" dążenia Rosji.

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin, 17 lutego 2023 r.Rosja zaanektuje Białoruś do 2030 roku? Rada Bezpieczeństwa: No i co?

Więcej o: