Wojna w Ukrainie. Władze ostrzegają: "Zbliża się zmasowany atak". Zwracają uwagę na samoloty

Rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy przekazała, że w ciągu najbliższych godzin może nastąpić zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim zaapelował do rodaków, aby "byli gotowi na wszystko".

Rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy Natalia Humeniuk we wtorek (28 lutego) na antenie Espresso TV przekazała, że Rosja szykuje się do zmasowanych ostrzałów, które mogą nastąpić w ciągu następnych 48 godzin. Świadczy o tym "pewna aktywność" samolotów wroga. 

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl. 

Zobacz wideo Chiny wspierają zbrojnie i wywiadowczo Rosję? Dr Przychodniak: Myślę, że tak

Wojna w Ukrainie. Rosjanie przeprowadzili "działania wstępne"

Natalia Humeniuk jednocześnie zaznaczyła, że na razie nie ma to związku z zapowiadaną ofensywą. Jednak sam fakt działania Rosjan może świadczyć o ich przygotowaniach do ostrzału. - Biorąc pod uwagę czas, w jakim wróg przeprowadził ostatni zmasowany atak rakietowy, a także podjęte już przez niego działania wstępne, czyli rozpoznanie z pomocą UAV i wystrzelenie "Shahidów", próbując sprawdzić gotowość i siłę naszej obrony przeciwlotniczej. Wszystko to może świadczyć o chęci powtórki - wyjaśniła rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy.

Ukraińscy żołnierze podczas ćwiczeń. Zdjęcie poglądowe. Tych z rejonu Bachmutu jest niewieleBachmut na krawędzi, a kontratak tego nie zmienił

Rosja odkłada atak na później, ale są gotowi

Przed zmasowanym atakiem okupantów ostrzegł również gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim (regionu w południowej części Ukrainy, nad Morzem Czarnym). Zaapelował do rodaków, aby "byli gotowi na wszystko".

- Rosja jest gotowa do zmasowanego ataku na Ukrainę już w piątek, ale odkłada go na później (...) Rosjanie są technicznie gotowi do uderzenia. Z pewnych powodów tolerują przyjmowanie ciosów, ale wciąż się do tego intensywnie przygotowują. Przeprowadzają rozpoznanie i zmieniają taktykę - powiedział we wtorek (28 lutego) na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. 

Władimir Putin i prezenter oraz dziennikarz państwowej telewizji Władimir SołowjowWładimir Sołowjow o "rosyjskiej" Warszawie. "Niech się trzęsie swołocz"

Więcej o: