Alaksandr Łukaszenka komentuje doniesienia o planach Rosji wobec Białorusi. "Chcą nas znów podzielić"

Kilka dni temu media poinformowały o tajnych dokumentach Rosji, w których Kreml planuje przejąć Białoruś do 2030 roku. - Chcą nas jeszcze raz podzielić. Rosja ma swoją strategię dotyczącą Białorusi - żyć jak bracia, w pokoju i przyjaźni - skomentował te doniesienia prezydent Aleksandr Łukaszenka.

Plany Rosji wobec Białorusi nie budzą niepokoju prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Uważa on, że to prowokacja, by dzielić oba kraje, a jego współpraca z prezydentem Rosji Władimirem Putinem układa się bardzo dobrze. - Chciałbym, żeby nasze stosunki zawsze tak wyglądały - komentował Łukaszenka.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Rozszerzenie Rosji o Białoruś? Paweł Kowal: Łukaszenka jest częścią rządu Putina i powinien być za to sądzony

Białoruś. Alaksandr Łukaszenka nie obawia się działań Rosji

Podczas rozmowy z dziennikarzami 25 lutego w białoruskim centrum sportowym Raubicze Alaksandr Łukaszenka odniósł się do spekulacji dotyczących przejęcia Białorusi przez Rosję. - Czy mamy własną strategię? Mamy. Rosja jest głównym mocarstwem nuklearnym. Czy ma własną strategię? Ma. Rosja ma swoją strategię dotyczącą Białorusi - żyć jak bracia, w pokoju i przyjaźni - zapewnił Łukaszenka, cytowany przez agencję BelTA. Zwrócił uwagę, że spekulacje dotyczące dokumentów, do których dotarły media, mają na celu skłócenie obu państw. - Chcą nas jeszcze raz podzielić. Dlatego pojawił się ten temat. Moje stanowisko pozostaje bez zmian: jesteśmy niepodległym i suwerennym państwem - powiedział białoruski polityk.

Zapewnił również, że Putin podziela jego zdanie. - On i ja rozmawialiśmy o tych sprawach podczas ostatniego spotkania. Wczoraj długo dyskutowaliśmy na różne tematy. Chciałbym, żeby nasze stosunki zawsze tak wyglądały. I żeby nasze dzieci żyły w takich warunkach. Dlatego nie słuchajcie tych kłamstw i próżnej gadaniny. One zostały stworzone, aby nas podzielić - powiedział Łukaszenka.

Według białoruskiego przywódcy taki dokument mógł powstać trzy lata temu, podczas dyskusji na temat stworzenia programów państwa związkowego Rosji i Białorusi. - Kiedy do tego podchodziliśmy, były różne punkty widzenia. Niektórzy urzędnicy państwowi mogli zasugerować administracji prezydenta, jak Rosja powinna postępować w stosunku do Białorusi. Padały różne propozycje. Aż do włączenia Rosji do Białorusi. Jeśli pamiętacie, w odpowiedzi na propozycje, aby Białoruś stała się częścią Rosji, sugerowałem, że Rosja powinna stać się częścią Białorusi w latach 2019-2020 - mówił Łukaszenka, cytowany przez agencję  BelTA.

Według Łukaszenki spekulacje na temat dokumentu pojawiły się teraz, aby wywołać emocje przed rokiem wyborczym na Białorusi. - Chcą nas znowu podzielić - zaznaczył Łukaszenka. Wspomniał również, że w najbliższym czasie zostaną przedstawione wszystkie 28 programów Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.

Ukraińscy żołnierze podczas ćwiczeń. Zdjęcie poglądowe. Tych z rejonu Bachmutu jest niewieleBachmut na krawędzi, a kontratak tego nie zmienił

Plany Rosji wobec Białorusi ujawnił jeden dokument

Dokument, który liczy 17 stron, trafił do europejskich i amerykańskich mediów. Zawiera on plany Rosji wobec Białorusi. Mają w nim być opisane szczegółowe plany przejęcia kontroli nad Białorusią - sferami polityczną, gospodarczy czy wojskową. Zgodnie z dokumentem do 2030 roku Białoruś będzie mieć wspólny system walutowy i podatkowy z Rosją. Jej przestrzeń medialna powinna znaleźć się pod rosyjską kontrolą, a produkcja wojskowa powinna zostać przeniesiona z Białorusi do Rosji - przekazuje Kyiv Independent, który uzyskał dostęp do dokumentu, o czym poinformował 21 lutego. - Jego treść jest absolutnie wiarygodna - przekazał wysoki rangą przedstawiciel jednej ze służb krajów NATO, cytowany przez Gazeta.pl.

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin, 17 lutego 2023 r.Rosja planuje aneksję Białorusi? Jest komentarz NATO

Więcej o: