Rosyjskie władze i instytucje regularnie nagradzają niesamowite "dokonania" Ramzana Kadyrowa. Czeczeński przywódca został już odznaczony m.in. za wzmocnienie rosyjskiego systemu karnego, wkład w rozwój parlamentaryzmu oraz walkę o prawa człowieka - co jest szczególnie niedorzeczne, gdy weźmie się pod uwagę brutalność kadyrowców i poważne oskarżenia o zabijanie ukraińskich cywilów oraz zbrodnie wojenne.
Absurdów jest więcej. Kadyrow - uznawany za "profesora honorowego" trzech czeczeńskich uczelni, samozwańczy "psycholog" z awersją do książek - otrzymał w zeszłym roku rosyjski medal "za zasługi w dziedzinie stomatologii".
Przede wszystkim jednak - Rosja uhonorowała szefa Czeczenii swoim najważniejszym tytułem - "Bohatera Federacji Rosyjskiej".
Podobny tytuł, "Bohatera Republiki Czeczenii", Kadyrow ustanowił jesienią zeszłego roku i... właśnie został pierwszą osobą, której go przyznano - poinformował w piątek niezależny rosyjski portal Meduza. O tym, kto otrzyma takie wyróżnienie, decyduje przywódca republiki, czyli sam Kadyrow. Oficjalnie dekret w tej sprawie podpisał przewodniczący parlamentu Czeczenii Magomed Daudow.
W depeszy gratulacyjnej, której treść przywołuje Meduza, czytamy, że Ramzan Kadyrow "wykazał się bezinteresownością i odwagą w walce z międzynarodowym terroryzmem i ekstremizmem", a także "podjął odważne i zdecydowane działania, które posłużyły za świetlany przykład służby ojczyźnie" oraz "działania przyczyniające się do zachowania pokoju i integralności państwa, zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i ochrony interesów Ojczyzny".
- Jestem szczerze wdzięczny naszemu społeczeństwu za tak wysoką ocenę moich skromnych zasług - powiedział Kadyrow.
Więcej informacji o wojnie w Ukrainie na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Medal jest wykonany z 70 gramów złota próby 750, ma kształt ośmioramiennej gwiazdy z półksiężycem i gwiazdą. Widnieje na nim hasło "Allah Akbar. Ałmat-Siła".