Prezydent Stanów Zjednoczonych przyjechał do Kijowa ok. 8:00 czasu lokalnego. Joe Biden spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Po niespełna pięciu godzinach amerykański przywódca opuścił Kijów i ruszył do Polski - podaje CNN.
Wołodymyr Zełenski podkreślał, że wizyta Joe Bidena w Kijowie w czasie wojny jest historyczna. Zełenski podziękował Stanom Zjednoczonym za wsparcie, a prezydent USA wpisał się do księgi gości: "Jestem zaszczycony, że ponownie zostałem powitany w Kijowie, aby solidaryzować się i przyjaźnić z kochającym wolność narodem Ukrainy. Proszę przyjąć mój najgłębszy szacunek dla Waszej odwagi i przywództwa. Sława Ukrajini!".
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Wizyta amerykańskiego prezydenta w Kijowie jest pierwszą od początku rosyjskiej inwazji. Szczegóły pobytu Joe Bidena do ostatniej chwili trzymane były w tajemnicy.
We wtorek Joe Biden rozpocznie oficjalną wizytę w Warszawie i spotka się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą. Amerykański prezydent ma też m.in. wygłosić przemówienie w Arkadach Kubickiego.
Więcej o wizycie prezydenta USA w Ukrainie piszemy na żywo na stronie Gazeta.pl
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: