Na razie nie ma oficjalnych informacji, ale z serii tajemniczych wpisów dziennikarzy wynika, że Joe Biden może odwiedzić Kijów. Julija Mendel, była rzeczniczka prasowa prezydenta Ukrainy, podkreśliła, że centralne ulice w mieście są zablokowane, a minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba odwołał swój wyjazd. "Może przybyć wielki gość. Ukraińskie władze czekają i boją się zapeszyć" - napisała.
Również dziennikarz "Kyiv Independent" Illia Ponomarenko stwierdził, że dzisiejszy dzień będzie "historyczny".
W mediach pojawiają się informacje, że prezydent USA już jest w Kijowie (nie jest to potwierdzone).
Tymczasem wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk zapowiedział dziś wizytę w Kijowie "głównych partnerów Ukrainy". W ten sposób skomentował doniesienia dotyczące ewentualnej wizyty wysokich rangą urzędników amerykańskich.
- Zatrzymajmy te spekulacje na razie. Mam nadzieję, że niespodzianka, która jest przygotowywana, będzie udana. Bo dla nas ważne jest, że w przeddzień pierwszej rocznicy agresji, agresji na dużą skalę, poczujemy i zobaczymy nie tylko werbalne wsparcie, nie tylko solidarność, ale jeszcze większą pomoc i obecność naszych ważnych, głównych partnerów w Kijowie - podkreślił.
Na razie wiadomo, że do Kijowa przybyła już delegacja Izraela.
Jak informuje Biały Dom, Joe Biden przyleci do Polski Air Force One we wtorek około 8:30 czasu polskiego. Tego samego dnia spotka się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Andrzejem Dudą. Tematem rozmów będzie współpraca dwustronna oraz wsparcie Ukrainy i wzmocnienie zdolności odstraszania NATO. Późnym popołudniem wygłosi przemówienie w Arkadach Kubickiego, czyli nadwiślańskich ogrodach Zamku Królewskiego.
W środę w programie przewidziano dwa dodatkowe punkty - spotkanie z pracownikami ambasady USA w Warszawie oraz rozmowę z sekretarzem generalnym NATO, by - jak napisano w komunikacie - "potwierdzić niezachwiane wsparcie Stanów Zjednoczonych dla bezpieczeństwa Sojuszu". Wcześniej Biały Dom poinformował, że tego dnia Joe Biden weźmie udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki. Prezydent USA odleci do Waszyngtonu w środę po południu.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: