Usłużny Miedwiediew pędzi z paskudnym wpisem o Zełenskim. Jest o "śmierdzącej koszulce" i "cyrku"

"Brodaty model w zielonej, śmierdzącej koszulce przejechał się z cyrkiem po Europie" - tak zagraniczną podróż Wołodymyra Zełenskiego skomentował Dmitrij Miedwiediew. Oberwało się również Polakom, których nazwał "zdrajcami europejskiego interesu".
Zobacz wideo Wzruszony Zełenski przemawiał w Parlamencie Europejskim: Wartość życia ludzkiego nie istnieje dla rosyjskich władz

W ostatnim tygodniu Wołodymyr Zełenski odwiedził Wielką Brytanię (gdzie spotkał się z królem Karolem III i premierem Rishim Sunakiem), Francję (rozmawiał tam z prezydentem Emmanuelem Macronem i kanclerzem Olafem Scholzem) i Brukselę (spotkał się z unijnymi przywódcami). Prezydent Ukrainy rozmawiał również z Andrzejem Dudą w Rzeszowie.

Miedwiediew o europejskich przywódcach: Żałośni amatorzy

Podróż Wołodymyra Zełenskiego postanowił skomentować Dmitrij Miedwiediew, którego najwyraźniej wystąpienia i spotkania prezydenta Ukrainy bardzo zabolały, więc pospieszył z komentarzem w skrajnie obraźliwym stylu - jakich zresztą ostatnio zamieszcza wiele. "Brodaty model w zielonej, śmierdzącej koszulce przejechał się z cyrkiem po Europie" - napisał w serwisie Telegram. "Transmisje, pierwsze strony gazet, zdjęcia z 'europejskimi szefami'. Cóż, równolegle umierają setki zmobilizowanych Ukraińców, zmuszonych do obrony interesów rządzącej kliki nazistowskiej" - stwierdził były rosyjski prezydent. Przypomnijmy, w Ukrainie nie rządzi "nazistowska klika" - to wymysł kremlowskiej propagandy, która w ten sposób chce usprawiedliwić napaść na suwerenne państwo.

W swoim wpisie Miedwiediew skrytykował również innych europejskich polityków. "Totalnie żałośni amatorzy, rusofobi i intelektualni Pigmeje, nigdy nie staną nawet obok swoich poprzedników. Tych, którzy po najbardziej niszczycielskiej wojnie XX wieku budowali nową, niepodległą i dobrze prosperującą Europę. Było to szczególnie widoczne w trakcie ostatniej 'walki' ukraińskich szantażystów. Apogeum 'cyrku dziwaków' stanowiła audiencja z zieloną, zatłuszczoną koszulką u brytyjskiego monarchy" - kontynuował.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Były prezydent Rosji uderza w Polskę. "Zdrajcy"

Miedwiediew dodał, że ludzie w Europie, zwłaszcza starsi, rzekomo "wiedzą, że sprzedano im tanie pornograficzne show". "Podła i brudna fantazja, która przysporzyła problemów tylko Europejczykom. Pierwszym z nich jest niebotyczny wzrost kosztów ich życia, z którym zapewne jakoś sobie poradzą. Jedz mniej, myj się rzadziej" - napisał. Dmitrij Miedwiediew nazwał Ukrainę "mitycznym krajem 404" (to nawiązanie do błędu HTTP 404 - not found) i zapytał "co jeszcze można zrobić dla jego zwycięstwa".

Stwierdził, że Europa "prawdopodobnie" byłaby w stanie przetrwać bez wsparcia USA. "Ma pieniądze (...) i wspaniałą broń, a nawet osławioną amerykańską demokrację" - ironizował Miedwiediew. "Ale, choć dawne, imperia są dziś prowokowane przez drobnych nieudaczników. Dawne 'wielkie księstwa' polskie i litewskie. To bardzo upokarzające. Zwłaszcza dla bezpośrednich potomków obywateli Cesarstwa Rzymskiego (...) i dla potomków wojowniczych Franków i Galów" - napisał.

"Ta władza wywyższonych młodych europejskich dziwaków skończy się bardzo źle dla 'starej cywilizacji europejskiej'. Rozpada się już pod naporem emigrantów przybywających z całego świata. I wkrótce zniknie całkowicie, powtarzając znany mit o porwaniu Europy przez Zeusa. Dopiero dziś rolę byka odegra bezczelna Ameryka, obsłużona z otwartymi ustami przez zdrajców europejskich interesów takich jak Polska i kraje bałtyckie" - zakończył Dmitrij Miedwiediew.

Więcej o: