Turcja. Pięć dni czekała na pomoc pod gruzami. Pomogli Polacy. "Po nawoływaniu usłyszeliśmy pukanie"

Mieszkanka tureckiego miasta Besni pędziła pod gruzami pięć dni. Polscy strażacy dotarli do niej przez dziewięciometrowy tunel. To już 12. uratowana przez nich osoba - poinformowali komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak i dowódca zespołu operacyjnego, brygadier Marcin Sapieha.

O uratowaniu w Turcji 12. osoby przez polskich strażaków poinformował generał brygadier Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. "Mamy to!!!!! 12 uratowany człowiek. Wiele godzin walki. Brawo!!!!!! Mistrzowie!!!!" - napisał na Twitterze w piątek wieczorem.

Turcja. Polscy strażacy uratowali 12. osobę. Jest nagranie

O przebiegu akcji opowiedział w TVN24 brygadier Marcin Sapieha, dowódca zespołu operacyjnego. - Po nawoływaniu usłyszeliśmy pukanie, gdzieś tam przenoszące się po stropach. Coraz bliżej staraliśmy się lokalizować to miejsce. Próbowaliśmy dotrzeć z trzech różnych kierunków do niej. Okazało się, że jeden kierunek był najszybszy, jednak był bardzo długi. To jest ośmio-, dziewięciometrowy tunel ratowniczy w głąb budynku - zrelacjonował.

Andrzej Bartkowiak zamieścił w sieci nagranie z ratowania kobiety. "Tak pracują najlepsi" - dodał.

Zobacz wideo Polska wysyła do Turcji strażacką grupę ratowniczą, która pomoże przy poszukiwaniu poszkodowanych w trzęsieniu ziemi

Polscy strażacy zostaną w Turcji co najmniej do czwartku

Wcześniej w piątek Andrzej Bartkowiak poinformował, że polscy strażacy zostaną w Turcji co najmniej do czwartku 16 lutego. Na Twitterze przekazał, że decyzję o przedłużeniu akcji podjęto po konsultacji z dowódcą grupy HUSAR, ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim oraz władzami Turcji. "Nadal są szanse na wydobycie żywych" - napisał szef straży pożarnej.

Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Grupa ratownicza HUSAR Poland składająca się z 76 strażaków PSP i ośmiu wyszkolonych psów rozpoczęła poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami w Besni we wtorek. Wskutek trzęsienia ziemi w tym mieście zawaliło się niemal trzydzieści domów. Ostatni oficjalny zbiorczy bilans ofiar śmiertelnych trzęsienia w Turcji i Syrii to 24 tysiące osób.

Więcej o: