Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej przekazało w czwartkowym popołudniowym komunikacie, że piloci lotnictwa morskiego Floty Bałtyckiej "opracowywali zagadnienia związane z praktycznym bombardowaniem i osłanianiem naziemnej grupy wojsk z powietrza".
Ćwiczenia prowadzone były na poligonie w obwodzie kaliningradzkim. Brało w nich 10 załóg lotniczych i ponad 50 członków personelu inżynieryjno-technicznego.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"W ramach zaplanowanych ćwiczeń załogi bombowców Su-24M i myśliwców wielozadaniowych Su-30SM pod osłoną myśliwców Su-27 przeprowadziły precyzyjne uderzenia bombowe na cele pozorowanego wroga na poligonie lotniczym" - dodał rosyjski resort obrony.
Jak poinformowano, naloty bombowe były prowadzone na "pełnowymiarowe cele symulujące stanowiska dowodzenia, węzły kolejowe, mosty, fortyfikacje inżynieryjne, siłę roboczą i wyposażenie pozorowanego wroga".
Ministerstwo nie omieszkało też zaznaczyć, że analiza danych wykazała "100-procentową porażkę wszystkich celów".
"Oprócz bombardowania piloci ćwiczyli manewry bojowe o ekstremalnych parametrach, zbliżanie się do celów w warunkach użycia przez pozorowanego wroga elektronicznych środków zaradczych, a także metody tłumienia systemów obrony powietrznej nieprzyjaciela" - dodano.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>