Blok mieszkalny w Chinach został zamieniony w gigantyczne igloo. Na nagraniu zamieszczonym w sieci widać mieszkańców w zimowych kurtkach wchodzących po oblodzonej klatce schodowej - podaje "Daily Mail".
Jak czytamy, schody przypominały lodową jaskinię po tym, jak jeden z lokatorów rzekomo zapomniał zamknąć drzwi w tygodniu, w którym prowincja odnotowała najniższą temperaturę w historii. Na wideo widać, jak ogromne bryły lodu zwisają z sufitu. Oblodzone są również podłoga, ściany i poręcze.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Interia, cytując chińskie media, podaje, że na najbardziej wysuniętym na północ krańcu prowincji Heilongjiang pod koniec stycznia odnotowywano najniższe temperatury w historii. Trzy dni z rzędu słupki rtęci wskazywały poniżej -50 st. Celsjusza. Miejsce to nazywane jest "północnym biegunem zimna".
Padł także rekord najniższej temperatury w regionie od czasu prowadzenia pomiarów - termometry wskazały -53 st. Celsjusza.