Z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim będą rozmawiać przewodnicząca Komisji Europejskiej i przewodniczący Rady - Ursula von der Leyen i Charles Michel. To spotkanie poprzedziła wczorajsza wizyta w Kijowie szefowej Komisji i 15 unijnych komisarzy. Poruszane tematy to negocjacje członkowskie Ukrainy z Unią, sankcje wobec Rosji, powojenna odbudowa. - Uważam, że Ukraina zasługuje na rozpoczęcie negocjacji członkowskich z Unią już w tym roku - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Jednak ani wczoraj, ani dziś żadne konkretne deklaracje nie padły.
- Ukraina robi duże postępy w spełnianiu wyznaczonych warunków. Ich ocena będzie w raporcie, który zostanie ogłoszony jesienią - mówiła jedynie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Co więcej, z projektu deklaracji przygotowanej na ten szczyt zostały usunięte zapisy, że celem rozmów Brukseli z Kijowem jest rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych, o co zabiegały Polska i Litwa. Nieoficjalnie wiadomo, że zażądała tego Holandia, która uważa, że deklaracje dotyczące rozpoczęcia negocjacji mogą być składane dopiero po ogłoszeniu jesiennego raportu.
W dokumencie przygotowanym na ten szczyt napisano, że Ukraina potwierdza swoją determinację w spełnianiu wymogów niezbędnych do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych. Po stronie unijnej jest uznanie przeprowadzanych reform przez władze w Kijowie. Na razie, co ogłosiła w czwartek szefowa Komisji, Unia Europejska zaoferowała Ukrainie ściślejszą współpracę w kilku sektorach i objęcie europejskimi programami.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ursula von der Leyen poinformowała też, że Bruksela proponuje przedłużenie o rok wolnego handlu znoszącego cła i taryfy na ukraińskie towary. Decyzję w tej sprawie podejmą kraje członkowskie. Padła też deklaracja dotycząca zniesienia opłat roamingowych dla obywateli Ukrainy i objęcie Ukrainy unijnym system płatniczym. Dzięki temu obywatele Ukrainy płaciliby za rozmowy z telefonów komórkowych, wysyłane SMS-y, czy internet w komórce na terenie Wspólnoty tyle samo co u siebie w kraju. Na razie obowiązują doraźne umowy w tej sprawie operatorów telekomunikacyjnych unijnych i ukraińskich. - Jestem przekonana, że wkrótce przepisy likwidujące opłaty będą już wprowadzone na stale - dodała Ursula von der Leyen. Ponadto Komisja zaproponowała współpracę w takich sektorach jak między innymi telekomunikacja, zamówienia publiczne, ochrona konsumentów, czy nauka.
To wszystko również znajduje się w deklaracji, która zostanie przyjęta na zakończenie dzisiejszego szczytu. Jest w niej także obietnica, którą ogłoszono już wczoraj, zwiększenia z 15 tysięcy do 30 tysięcy liczby ukraińskich żołnierzy w ramach unijnej misji. - Rosja będzie musiała także zapłacić za zniszczenia na Ukrainie i za odbudowę kraju - mówiła wczoraj szefowa Komisji Europejskiej.
W deklaracji, która dziś zostanie przyjęta, zapisano, że Unia Europejska pracuje nad wykorzystaniem zamrożonych aktywów Rosji w ramach unijnych sankcji do odbudowy Ukrainy.
Zniesienie wszystkich ograniczeń w handlu, a także korytarze solidarnościowe umożliwiające eksport produktów rolnych z zablokowanych przez Rosję czarnomorskich portów, doprowadziły w ostatnim czasie do niekontrolowanego wzrostu importu, głównie zboża, z Ukrainy do Unii Europejskiej. To wywołało niepokój rolników w Polsce i krajach graniczących Ukrainą. Pojawiły się propozycje wprowadzenia klauzul zabezpieczających.