Media: Kreml przestał chronić wagnerowców i ich sponsora. "Prigożyn nie ma dokąd uciec"

Najemnicy z Grupy Wagnera oraz jej patron i sponsor Jewgienij Prigożyn wyjęci spod parasola ochronnego Kremla. Bojownicy mieli dać Putinowi zwycięstwa na froncie wojny w Ukrainie. Tak się jednak nie stało - oceniają niezależni dziennikarze.

Moskwa, szukając możliwości uzupełnienia start ponoszonych na froncie, dała wagnerowcom zielone światło do werbowania więźniów. Jednak, jak ujawniają obrońcy praw człowieka - skazańcy nie chcą już być armatnim mięsem i odmawiają udziału w wojnie z Ukrainą.

Zdaniem Władimir Osieczkin z projektu "Gułagu.net", Kreml biorąc pod uwagę niepowodzenia oddziałów najemniczych i ciążące na nich liczne zbrodnie będzie chciał, aby świat jak najszybciej zapomniał o Grupie Wagnera i Jewgieniju Prigożynie.

Są różne scenariusze - jeśli wpadnie w ręce Ukraińskich Sił Zbrojnych, to przed nim areszt, śledztwo i międzynarodowy trybunał. Oczywiste jest, że on nie ma dokąd uciec z Rosji i nikt mu na to nie pozwoli, więc mogą być różne warianty, zaczynając od aresztowania i oskarżenia o szereg przestępstw, które on rzeczywiście popełnił, a kończąc na tym, jak służby postępują z niewygodnymi osobami, które stały się problemem dla dyktatora Putina

- stwierdził rosyjski obrońca praw człowieka.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Sienkiewicz: Wojna w Ukrainie może nie mieć zwycięzców

Kreml przestał chronić wagnerowców i ich sponsora. "Prigożyn nie ma dokąd uciec"

Ani Jewgienij Prigożyn, ani kontrolowana przez niego Grupa Wagnera nie mogą już swobodnie działać na arenie międzynarodowej. Stany Zjednoczone wpisały najemników z tej formacji na listę organizacji przestępczych takich jak mafie włoska czy japońska.

"New York Times" podaje z kolei, że aby zwiększyć spadającą liczbę rekrutów, Grupa Wagnera zaczęła ostatnio publikować filmy pokazujące wracających do krajów więźniów. W niektórych filmach więźniowie otrzymują dokumenty opisane jako ułaskawienie lub anulowanie wyroków skazujących. Jednak żaden z tych dokumentów nie został upubliczniony, co budzi wątpliwości co do ich legalności - podają Amerykanie. 

W połowie stycznia Departament Skarbu USA uznał Grupę Wagnera za "międzynarodową organizację przestępczą". Administracja Joe Bidena zapowiedziała, że po weekendzie przedstawi nowy pakiet sankcji wymierzony w rosyjskich najemników i wspierających ją ludzi z całego świata.

O decyzji Departamentu Skarbu USA poinformował w piątek Biały Dom. - Decyzja uwzględnia transkontynentalne zagrożenie, jakie stanowi Grupa Wagnera, w tym poprzez wzorzec poważnej działalności przestępczej - powiedział koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Komunikacji Strategicznej John Kirby.

Waszyngton podał, że na rosyjskich najemników zostaną nałożone nowe sankcje. Opublikowano również zdjęcia rosyjskich wagonów kolejowych podróżujących z Rosji do Korei Północnej i z powrotem w listopadzie ubiegłego roku. Według Stanów Zjednoczonych to początek dostaw rakiet i pocisków, które mają być wyposażeniem organizacji finansowanej przez Jewgienija Prigożyna.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: