Lizbona została kolejnym gospodarzem Światowych Dni Młodzieży. Wydarzenie odbędzie się w dniach 1-6 sierpnia i przybędzie na nie setki tysięcy młodych katolików z całego świata.
Portugalskie media podały, że biuro burmistrza wynajęło największą w kraju firmę budowlaną Mota-Engil, by zbudowała ołtarz za 4,2 mln euro. Z kolei fundamenty potrzebne do dachu ołtarza będą kosztować dodatkowo mln euro.
- Specyfikacje sceny zostały określone podczas spotkań, które odbyliśmy z przedstawicielami Światowych Dni Młodzieży, Kościołem i Stolicą Apostolską - powiedział burmistrz Lizbony Carlos Moedas, przyznając, że jest to "bardzo drogi" projekt.
Koszty inwestycji mocno skrytykowali portugalscy politycy.
"Gdyby kryzys mieszkaniowy był ołtarzem na Światowe Dni Młodzieży, byłby już rozwiązany" - napisał na Twitterze Fabian Figueiredo, z partii Blok Lewicy. "Problemem nie jest brak pieniędzy, ale priorytety wydatków" - dodał.
A to nie wszystkie koszty organizacji Światowych Dni Młodzieży. W czwartek portugalskie media podały, że rząd kraju miał wydać nawet osiem mln euro na zakup oświetlenia, ekranów i toalet. Wcześniej nieoficjalnie taką kwotę podawał koordynator grupy projektowej ds. przygotowania Światowych Dni Młodzieży, José Sá Fernandes.
Jak zauważa CNN Portugal, sprzęt ten byłby wykorzystany jednorazowo. Z kolei portal Observador podał, że przetarg na tę inwestycję jest jeszcze w fazie końcowej (żadna firma nie wygrała) i obejmuje 60 wież multimedialnych z ekranami i głośnikami, a także montaż i uruchomienie systemów.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl