Dwie osoby nie żyją po ataku nożownika w pociągu w Niemczech. Informację tę potwierdziła w rozmowie z niemieckimi mediami ministerka spraw wewnętrznych regionu Szlezwik-Holsztyn, Sabine Suetterlin-Waack. Według niemieckich agencji, co najmniej siedmioro pasażerów jest rannych, w tym troje ciężko.
Domniemany sprawca został zatrzymany, również odniósł obrażenia.
Do zdarzenia doszło około 15.00 w pociągu regionalnym jadącym z Kilonii do Hamburga. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna w wieku od 20 do 30 lat wyjął nagle nóż i zaczął atakować pasażerów. Po tym, jak podróżni wezwali pomoc, pociąg zatrzymał się na najbliższym dworcu, w niewielkiej miejscowości Brokstedt. Tam napastnik miał zostać zatrzymany - policja nie podaje na razie przez kogo. Mundurowi nie komentują też możliwych motywów tego ataku. Jak zaznaczają, prowadzone jest śledztwo w tej sprawie.
DB Regio, przewoźnik wchodzący w skład państwowego koncernu Deutsche Bahn, poinformował, że na trasie Kilonia - Hamburg występują opóźnienia, a część pociągów odwołano. Stacja Brokstedt została tymczasowo zamknięta, trwa tam akcja służb.