O tym, że Niemcy mają wydać Polsce zgodę na wysłanie czołgów Leopard do Ukrainy, pisze Bloomberg. Jak podano, pozytywna decyzja w tej sprawie ma zostać wydana jeszcze w tym tygodniu, jako możliwy termin wskazano środę 25 stycznia. Takie informacje portalowi przekazała osoba zaznajomiona ze sprawą, która poprosiła o anonimowość.
Oficjalnie Polska wystąpiła do Niemiec z wnioskiem o zezwolenie na przekazanie czołgów Ukraińcom we wtorek 24 stycznia. Wniosek dotarł do Berlina, a niemiecki rząd zapewnił, że odpowiedź nadejdzie w trybie pilnym.
Przypomnijmy, zgodnie z umową zakupową Polska potrzebuje zgody Berlina na przekazanie Leopardów Kijowowi, gdyż czołgi zostały wyprodukowane w Niemczech.
O wysłaniu wniosku we wtorek poinformował polski minister obrony Mariusz Błaszczak. "Niemcy otrzymali już nasz wniosek" – Błaszczak napisał we wtorek (24.01.2023) na Twitterze. Wezwał też Berlin do "przyłączenia się do koalicji państw wspierających Ukrainę czołgami Leopard 2". "To nasza wspólna sprawa, bo chodzi o bezpieczeństwo całej Europy!" - dodał.
Polski rząd zapowiedział, że jest gotów dostarczyć Ukrainie 14 czołgów Leopard w ramach międzynarodowej koalicji z ok. 15 państwami.
Premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej mówił o tym, że Polska oczekuje na szybką odpowiedź Niemiec. - My skierowaliśmy ten wniosek, oczekujemy na szybką odpowiedź. My oczywiście już szkolimy żołnierzy ukraińskich w Polsce, robią to również inne państwa na swoich terytoriach, więc nie jest to tutaj nic nowego i będziemy to kontynuować - przekazał.
Morawiecki zapowiedział też, że Polska wystąpi do Unii Europejskiej o zwrot kosztów za broń przekazaną Ukrainie. O poparcie tej inicjatywy na forum unijnym zaapelował do opozycji. - Zachęcam opozycję, zachęcam Platformę Obywatelską, żeby w duchu polskiej racji stanu, wszyscy razem, cała klasa polityczna, po prostu robiła to, co do niej należy. Unia Europejska powinna zrekompensować nam te koszty i mam nadzieję, że tak się stanie - podkreślił.