Niemcy nadal nie podjęli decyzji ws. przekazania czołgów Leopard do Ukrainy. - Jest wielu sojuszników, którzy podzielają nasze podejście, są powody, żeby je dać, ale też są przeciwko. Wszystko trzeba rozważyć, ta ocena jest wyraźna we wszystkich rozmowach. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy i jaka będzie decyzja - powiedział Boris Pistorius, minister obrony Niemiec.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Pytany o to, dlaczego Berlin się opiera przed przekazaniem Leopardów Ukrainie, odpowiedział: - Wcale się nie opieramy, rozważamy wszystkie za i przeciw. Musimy działać ostrożnie, bo konsekwencje mogą być różne.
Polityk zaznaczył, że w pomocy Ukrainie w walce z Rosją ważne są szkolenia, długofalowość dostaw oraz naprawa sprzętu. - Siły Ukrainy muszą być gotowe, aby od razu wykorzystywać dostarczony sprzęt - dodał.
- Zleciłem kontrolę czołgów Leopard w Niemczech; nie oznacza to wiele. Jest to ewentualne przygotowanie do ewentualnej decyzji o przekazaniu czołgów - podsumował Pistorius.
Polityk był pytany o kwestię zezwoleń eksportowych czołgów, ale zaznaczył, że nie była dziś jeszcze omawiana. Zapytany, czy Polska może dostarczyć czołgi zgodnie z ich zamiarami, minister obrony odpowiedział: "To nie moja decyzja, aby na to pozwolić albo nie, to jest zadanie kanclerza".
Przypomnijmy, że Polska jest gotowa przekazać Leopardy, ale Niemcy, które są producentem, nie chciały się na to zgodzić. W ostatnich dniach zarówno ze strony NATO, jak i Unii Europejskiej wywierana była presja na władze w Berlinie, by zmieniły zdanie.
- Jeśli będzie twardy opór ze strony Niemiec, myślę że jesteśmy gotowi do przekazania czołgów Leopard 2 bez ich zgody, nawet jeśli ktoś się będzie o to obrażał - mówił Jabłoński na antenie RMF FM. Apelował jednocześnie o "niewyprzedzanie faktów". - Starajmy się doprowadzić do tego, by jak najwięcej państw razem z nami skutecznie na Niemcy oddziaływało - dodał.
Ukraińskie władze informują, że najpilniejszą potrzebą armii jest teraz około 200 czołgów, 600 pojazdów opancerzonych oraz haubice.