Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował w niedzielę, że w najbliższym czasie Ukraina może spodziewać się nowych dostaw broni ciężkiej z Zachodu. - Jesteśmy w decydującej fazie wojny. Dlatego ważne jest, abyśmy dostarczyli Ukrainie broń, której potrzebuje do zwycięstwa - podkreślił szef NATO. Tymczasem jak podaje w niedzielę (15 stycznia) "Bild am Sonntag", powołując się na niemieckiego producenta broni Rheinmetall, czołgi bojowe z niemieckich rezerw przemysłowych nie będą gotowe do dostawy Ukrainie co najmniej do 2024 roku.
Dyrektor generalny Rheinmetall Armin Papperger powiedział, że jego przedsiębiorstwo posiada obecnie 22 czołgi Leopard 2, które mogłoby przygotować do wykorzystania i dostarczyć Ukrainie, a także ok. 88 starszych czołgów Leopard 1. - Ale nie możemy naprawić tych czołgów bez [potwierdzonego - red.] zamówienia, ponieważ koszty wynoszą kilkaset milionów euro - wyjaśnił. Tymczasem naprawa czołgów ma zająć prawie rok. - Pojazdy są nie tylko przemalowywane, ale także muszą zostać przerobione na misję wojenną - podkreślił Papperger i dodał: - Oznacza to, że nawet jeśli jutro zapadnie decyzja, że możemy wysłać leopardy do Kijowa, dostawa potrwa do początku przyszłego roku.
Papperger podkreślił także, że leopardy mają "ogromne znaczenie dla ofensywy i odzyskiwania terytoriów" przez Ukraińców. - Dzięki czołgom bojowym armia może przełamać linie wroga i zakończyć długotrwałą wojnę pozycyjną - dodał.
Zdaniem "The Guardian" słowa dyrektora Rheinmetallu wywierają presję na inne europejskie kraje, by szybko spełniły swoje obietnice dotyczące dostarczenia broni. "Pytanie, czy kraje takie jak Polska, Finlandia czy Niemcy mogą przekazać czołgi Leopard z własnych rezerw prawdopodobnie zdominuje agendę piątkowego spotkania w bazie lotniczej Ramstein w południowo-zachodnich Niemczech" - zastanawia się brytyjski dziennik.
Więcej aktualnych wiadomości dotyczących wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jens Stoltenberg zaznaczył w niedzielę, że bardzo ważne są ostatnie deklaracje zachodnich krajów w sprawie przekazania broni Ukraińcom, jednak pomoc ta musi się zwiększyć. Dostawy na Ukrainę zadeklarowały między innymi Francja, Niemcy i Wielka Brytania. Paryż zapewnił, że dostarczy ukraińskiej armii opancerzone pojazdy kołowe AMX-10 RC. Niemcy z kolei przekażą Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley i Marder. Premier Wielkiej Brytanii poinformował o planach dostarczenia Kijowowi czołgów Challenger 2.
Szef NATO stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin popełnił błąd, atakując Ukrainę. - Przecenił możliwości rosyjskich sił zbrojnych. Widzimy ich błędy, niskie morale, problemy z przywództwem, kiepski sprzęt - wymieniał Stoltenberg.