Jens Stoltenberg w rozmowie z niemieckimi mediami poinformował, że w najbliższym czasie Ukraina może spodziewać się nowych dostaw broni ciężkiej z Zachodu. - Jesteśmy w decydującej fazie wojny. Dlatego ważne jest, abyśmy dostarczyli Ukrainie broń, której potrzebuje do zwycięstwa - podkreślił szef NATO.
Jak zaznaczył, bardzo ważne są ostatnie deklaracje zachodnich krajów w sprawie przekazania broni Ukraińcom, jednak pomoc ta musi się zwiększyć. Przypomnijmy, dostawy na Ukrainę zadeklarowały między innymi Francja, Niemcy i Wielka Brytania. Paryż zapewnił, że dostarczy ukraińskiej armii opancerzone pojazdy kołowe AMX-10 RC. Niemcy z kolei przekażą Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley i Marder. Premier Wielkiej Brytanii poinformował o planach dostarczenia czołgów Challenger 2.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Jens Stoltenberg powiedział również, że Władimir Putin popełnił błąd, atakując Ukrainę. - Putin popełnił co najmniej trzy podstawowe błędy. Nie docenił Ukrainy - odwagi Ukraińców, ich sił zbrojnych i przywództwa politycznego. Nie docenił NATO - naszej jedności, gotowości do opowiedzenia się za Ukrainą. I przecenił siłę własnej armii - stwierdził.
Jak dodał, na razie nie można jeszcze mówić o przegranej Władimira Putina, Rosjanie bowiem "pokazali, że są gotowi ponieść ciężkie straty, aby osiągnąć swoje cele". - Nie wolno nam lekceważyć Rosji. (...) Braki w morale i wyszkoleniu Rosjanie nadrabiają liczebnością - podkreślił szef NATO.
Stoltenberg w rozmowie z niemieckimi mediami zaznaczył także, iż stosunki między Europą a Rosją już nigdy nie będą takie same. - Nawet jeśli działa w Ukrainie zamilkną, nie powinniśmy oczekiwać normalizacji naszych stosunków z Rosją - powiedział, dodając, że Putin "postrzega demokrację i wolność jako zagrożenie dla swojego reżimu".
- Jeśli prezydent Putin wygra, wiadomość dla innych autokratów będzie taka, że łamanie prawa międzynarodowego oraz suwerenności niezależnego, demokratycznego kraju opłaca się. Dlatego nie możemy pozwolić mu wygrać i powinniśmy dalej wspierać Ukrainę. Musimy być po właściwej stronie historii, po stronie demokracji i wolności - zauważył sekretarz generalny NATO.