Australijski kardynał George Pell, były arcybiskup Sydney i były prefekt Sekretariatu do spraw Gospodarczych Stolicy Apostolskiej zmarł we wtorek wieczorem. Miał 81 lat. Pogrzeb duchownego odbędzie się w sobotę, 14 stycznia o godz. 11.30 bazylice św. Piotra w Watykanie. Mszę świętą będzie przewodniczył dziekan Kolegium Kardynalskiego, kard. Giovanni Battista Re.
W depeszy kondolencyjnej papież Franciszek napisał, że kardynał Pell był oddany Ewangelii i Kościołowi. Głowa Kościoła Katolickiego wspomina jego "staranną" pracę dla Stolicy Apostolskiej w zakresie "niedawnej reformy gospodarczej, pod którą [kard. Pell - red.] położył podstawy z determinacją i mądrością".
Kardynał podczas ostatnich lat posługi jednak zbyt pozytywnie na temat trwającego pontyfikatu papieża. Coraz częściej krytykował go za kierunek, w jakim podążą. Wiosną ubiegłego roku pod pseudonimem "Demos" miał opublikować na łamach watykańskim blogu Settimo Cielo pismo, w którym opisał swoje obawy oraz zalecenia dla następnego papieża. Watykanista Sandro Magister potwierdził, że rzeczywiście to kardynał Pell był autorem notatki.
Jak informuje Associated Press, notka dzieli się na dwie części - "Watykan dzisiaj" i "Następne konklawe". Zawiera szereg punktów, takich jak "słabnące" głoszenie Ewangelii przez Franciszka, niestabilność finansowa Stolicy Apostolskiej czy "brak poszanowania prawa" w Watykanie, w tym toczące się obecnie procesy w sprawach korupcyjnych.
"Komentatorzy każdej szkoły z różnych powodów [...] zgadzają się, że ten pontyfikat jest pod wieloma lub większością względów katastrofą" - pisał Pell.
Brytyjski magazyn "The Spectator" opublikował w środę fragmenty pisma, którego autorem miał być kard. Pell. W artykule duchowny nazwał pontyfikat Franciszka "toksycznym koszmarem" skierowanym do katolickiego społeczeństwa. Poruszył w nim takie kwestie jak nauczanie Kościoła na temat seksualności oraz roli kobiet w społeczeństwie.
Pell miał skarżyć się na "pogłębiający się zamęt, atak na tradycyjną moralność i wprowadzenie do dialogu neomarksistowskiego żargonu o wykluczeniu, alienacji, tożsamości, marginalizacji, pozbawionych głosu, LGBTQ, jak również wyparciu chrześcijańskich pojęć przebaczenia, grzechu, ofiary, uzdrowienia i odkupienia".
Jak zaznacza AP, niektóre fragmenty pisma Pella są jeszcze ostrzejsze i biorą na celownik w szczególności samego papieża Franciszka. Australijski duchowny miał poświęcić cały rozdział zaangażowaniu papieża w wielkie śledztwo w sprawie oszustw finansowych, które doprowadziły do oskarżenia 10 duchownych w tym kard. Angelo Becciu.
Przypomnijmy, chodzi o zakup przez Stolicę Apostolską luksusowej kamienicy w Londynie za 275 milionów funtów. Nieruchomość została sfinansowana z pieniędzy częściowo pochodzących ze zbiórek na świętopietrze, czyli środków przekazywanych papieżowi przez kraje katolickie, które z założenia powinny być wykorzystywane na cele dobroczynne.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl