Australia. Szokujący szczegół na rodzinnym zdjęciu. Internauci szukają rozwiązania zagadki

Australijskie służby ratunkowe opublikowały w mediach społecznościowych zdjęcie, które zrobiła kobieta na plaży. Fotografia nie wywołałaby takiego zamieszania, gdyby nie szczegół, który zwrócił uwagę internautów.

Rodzina spędzała czas na plaży Carrum nad zatoką Port Phillip w Melbourne - mieście w południowo-wschodniej Australii. Kobieta sfotografowała męża, gdy ten bawił się córką. Zdjęcie opublikowała w mediach społecznościowych. Służby ratunkowe zauważyły jej post i zwróciły uwagę na jeden szczegół - element, który przypomina płetwę rekina.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Dlaczego morze to dobre miejsce na budowę elektrowni wiatrowych?

Australia. Płaszczka, pies czy Darth Vader?

Australijskie służby ratunkowe opublikowały zdjęcie kobiety na oficjalnym profilu na Facebooku. "Informowaliśmy wcześniej o zaobserwowaniu rekina między Bonbeach a Chelsea. Teraz otrzymaliśmy wiadomość od rodziny przebywającej rano na plaży w regionie Carrum. Czy to nasz rekin? Wszyscy, z którymi się kontaktowaliśmy w tej sprawie, twierdzą, że nie można tego wykluczyć" - czytamy w komunikacie SES Chelsea Unit.

Pod udostępnionym postem pojawiło się dużo wpisów z sugestiami internautów, co faktycznie udało się kobiecie uchwycić na zdjęciu. Niektórzy są zdania, że sfotografowała płaszczkę, inni z kolei, że psa. Zdaniem wielu to rekin, ale ostateczna odpowiedź budzi wiele wątpliwości. "Czy ten drugi facet, by go nie zauważył?" - napisał użytkownik, dołączając się do dyskusji. "Rekin nie jest aż tak ciemny" - komentuje kolejny. Nie zabrakło również żartów. "Darth Vader bierze kąpiel [jedna z głównych postaci sagi filmowej "Gwiezdne wojny" - red.]" - czytamy w jednej z podanych teorii.

USA. 10-latek zaatakowany przez rekina. Lekarze musieli amputować nogę chłopca10-latek zaatakowany przez rekina. Lekarze musieli amputować część nogi

Rekiny w Australii. Nie "ataki" a "interakcje" lub "negatywne spotkania"

Naukowcy podkreślają, że nie należy przesadnie obawiać się nadciągających rekinów, ani ich stygmatyzować. Jak tłumaczą, śmierć z ich powodu to po prostu "naprawdę wielki pech".

W 2021 roku władze niektórych stanów Australii poinformowały, że przestają mówić o tym, że rekiny "atakują" ludzi - informowało National Public Radio. W ramach nowej strategii pomagania zwierzętom urzędnicy zastąpili "pejoratywnie nacechowane" określenie "interakcją" lub "negatywnym spotkaniem".

- Zaprzestanie używania takich terminów ma pomóc w rozwianiu założenia, że gatunek ten jest wygłodniałym, bezmyślnym potworem - uważa Leonardo Guida, badacz z Australian Marine Conservation Society. 

Nieznane i przerażające zwierzę wyłowione u wybrzeży AustraliiPrzerażające zwierzę wyłowione u wybrzeży Australii. "Szalony wygląd"

 

Więcej o: