Putin wściekł się na wicepremiera. "Dlaczego udajesz głupca?". Prezydenta Rosji denerwują starania

Władimir Putin nie wahał się przed tym, by w ostrych słowach skrytykować wicepremiera Rosji Denisa Manturowa. Politykowi nie spodobało się, że nie załatwił kontraktów dla przedsiębiorców i pokrętnie się z tego tłumaczył. Putin nazwał go więc głupcem i dał mu miesiąc na poprawę.

Początkowo posiedzenie rządu Federacji Rosyjskiej, w którym uczestniczył Władimir Putin, przebiegało spokojnie. Prezydent Rosji wywoływał po kolei poszczególnych ministrów, a ci relacjonowali, które polecenia Putina zrealizowali, a nad którymi jeszcze pracują. Putinowi szczególnie nie spodobały się słowa wicepremiera Denisa Manturowa, który pokrętnie tłumaczył opóźnienia w swoich projektach. 

Zobacz wideo "Terroryści muszą przegrać, a każda próba nowej ofensywy z ich strony musi skończyć się porażką"

Rosja. Władimir Putin naskoczył na wicepremiera. "Skończmy już spotkanie. O czym mamy tu z tobą rozmawiać?"

Zadaniem Denisa Manturowa miało być przyspieszenie produkcji sprzętu lotniczego. Wicepremier tłumaczył, że z uwagi na możliwości produkcyjne, a przede wszystkim dostępność silników do samolotów, sprawa ta nie została jeszcze całkowicie załatwiona. Manturow zapewnił jednak, że "dokłada wszelkich starań" by przyspieszyć produkcję. Dla Putina jednak starania i próby nie są wystarczające, ponieważ nie widzi żadnego efektu pracy polityka. 

Putin wstawił się też za przedsiębiorcami, którzy według niego nie rozumieją zamiarów Ministerstwa Obrony. Prezydent Rosji chce, by jasno powiedziano im, że muszą zatrudnić kolejnych ludzi i zwiększyć moce produkcyjne. By to zrobić jednak, muszą wiedzieć, ile sprzętu zamówi od nich resort obrony. Mnaturow bronił się, że liczba zamówień na 2023 rok została już wszędzie potwierdzona. 

- Ponadto, jak wspominałem, przedsiębiorstwa zaciągnęły kredyty. Mowa tu przede wszystkim o śmigłowcach. Mamy więc rozpisane wszystkie moce produkcyjne zarówno na rok bieżący, jak i przyszły - bronił się rosyjski wicepremier. To stanowisko jeszcze bardziej zdenerwowało Putina. 

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

- Dopóki nie mają umów, nie wiedzą co i w jaki sposób będą robić. Proszę o przyspieszenie tej pracy. Przedsiębiorstwa nie mają kontraktów na 2023 rok. Denisie, przygotowałeś projekt, ale nie ma umów. Mówię ci. Skończmy już spotkanie. O czym mamy tu z tobą rozmawiać? Wiem, że w przedsiębiorstwach nie ma umów, mówili mi to dyrektorzy. Dlaczego udajesz głupca? Kiedy będą kontrakty? - mówił mocno podirytowany prezydent Rosji. 

Putin następnie zażądał, by Manturow rozwiązał tę kwestię w ciągu miesiąca. Ten jednak tylko przekonywał, że "postara się" zrobić wszystko, co w jego mocy. Starania najwyraźniej także nie spodobały się Putinowi, który wymaga w tej sprawie działań. - Nie, nie staraj się dawać z siebie wszystkiego, ale zrób to w ciągu miesiąca - powiedział rozzłoszczony Putin.

Więcej o: