We wtorek 10 stycznia Wołodymyr Zełenski poinformował, że czterech polityków straciło ukraińskie obywatelstwo. Przekazał, że decyzję podjął na podstawie materiałów przygotowanych przez ukraińskie służby bezpieczeństwa oraz państwowe służby migracyjne, zgodnie z obowiązującą konstytucją.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Według zapowiedzi ukraińskiego przywódcy, obywatelstwa stracą Wiktor Medwedczuk, Taras Kozak, Renat Kuzmin i Andrij Derkacz. Zełenski przekazał tę informację podczas wieczornego przemówienia, opublikowanego w mediach społecznościowych. Podkreślił, że ta decyzja dotyczy osób, które "decydują służyć nie narodowi Ukrainy, ale mordercom, którzy przybyli na Ukrainę" - cytuje ukraińskiego prezydenta Ukrinform. Zełenski ostrzegł również, że nie będą to ostatnie tego typu decyzje.
Wiktor Medwedczuk, nazywany "przyjacielem Putina", to były ukraiński parlamentarzysta, który był jednym z 50 więźniów przekazanych Rosji w zamian za 215 ukraińskich żołnierzy we wrześniu 2022 roku. Był on postrzegany jako główny sojusznik rosyjskiego prezydenta w Kijowie i oskarżony o zdradę stanu. Zarzucono mu przekazanie Rosji ukraińskich tajemnic wojskowych - zaznacza portal informacyjny ndtv.com. Został schwytany w kwietniu ubiegłego roku przez ukraińskie służby specjalne, gdy uciekł z aresztu domowego podczas trwającej wojny - informuje ukraiński portal LB.ua.
Andrij Derkacz to były poseł ukraińskiego parlamentu, który jest uważany za rosyjskiego agenta. W czerwcu ubiegłego roku został oskarżony o wspieranie Rosji - wydano za nim list gończy. Według Departamentu Sprawiedliwości USA brał on również udział w oczernianiu syna Joe Bidena - Huntera Bidena, w związku z jego ukraińskimi powiązaniami - informuje LB.ua.
Taras Kozak został z kolei oskarżony przez USA o udział w operacjach prowadzonych przez rosyjski wywiad FSB, co miało na celu osłabienie ukraińskiego rządu oraz gospodarki kraju. Renat Kuzmin jest ukraińskim politykiem, podejrzanym o współpracę z Rosją.