Ana Montes została aresztowana w 2001 roku. FBI podkreśla, że do zatrzymania doszło dziesięć dni po ataku terrorystycznym na World Trade Center. Kobieta pracowała jako starsza analityczka w Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony. Oskarżono ją, że wykorzystywała swoje wysokie stanowisko do przekazywania poufnych danych władzom Kuby. Montes przekazała dane dot. tożsamości czterech amerykańskich agentów, a także mnóstwo tajnych materiałów.
W 2002 roku kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów i została skazana na 25 lat więzienia. Uznano wówczas, że swoim działaniem Montes naraziła na niebezpieczeństwo "naród jako całość".
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Ana Montes - w przeciwieństwie do innych znanych szpiegów, którzy działali w czasie zimnej wojny - nie robiła tego, aby osiągnąć korzyści materialne. Jak podkreśla FBI, kierowała nią "czysta ideologia". Kobieta nie zgadzała się z polityką zagraniczną USA, była krytyczna zwłaszcza wobec działań administracji prezydenta Ronalda Reagana w Ameryce Łacińskiej. Montes nie przyjmowała żadnych pieniędzy za przekazywanie informacji niejawnych, z wyjątkiem zwrotu niektórych wydatków - zaznacza FBI.
Według śledczych kobieta miała być oburzona wsparciem USA dla Contras, nikaraguańskiej prawicowej grupy partyzanckiej, podejrzewanej o dokonywanie zbrodni na cywilach. W 1984 roku miał się z nią skontaktować kubański wywiad. Podczas spotkania z jednym z agentów - jak napisano w raporcie - "bez wahania zgodziła się na pracę, by za pośrednictwem Kubańczyków 'pomóc' Nikaragui". Po odbyciu szkolenia w Hawanie Montes szybko awansowała i została starszą analityczką w Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony.
Przez prawie dwie dekady co kilka tygodni Ana Montes spotykała się z kubańskimi agentami w restauracjach w Waszyngtonie i dostarczała im zaszyfrowane wiadomości zawierające ściśle tajne informacje. Rozkazy otrzymywała za pośrednictwem zakodowanych sygnałów nadawanych na falach krótkich.
Ostatecznie została zatrzymana we wrześniu 2001 roku, po tym, jak funkcjonariusze amerykańskiego wywiadu otrzymali informację, że jeden z pracowników rządowych prawdopodobnie szpieguje na rzecz Kuby.
W piątek władze USA potwierdziły, że Ana Montes zostaje przedterminowo, po ponad 20 latach, zwolniona z więzienia.
Kobieta pozostanie jednak pod nadzorem służb przez pięć lat po zwolnieniu, monitorowana będzie również jej aktywność w sieci. Kobieta otrzyma także zakaz pracy dla rządu oraz kontaktowania się z zagranicznymi agentami bez zezwolenia.