Władimir Putin polecił wprowadzenie zawieszenia broni na święta Bożego Narodzenia

Władimir Putin polecił rosyjskiemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu wprowadzenie bożonarodzeniowego zawieszenia broni na całej linii frontu w Ukrainie - podała rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti. Walki mają zostać przerwane w piątek o godz. 12, a zawieszenie broni ma obowiązywać do godz. 24.00 w sobotę 7 stycznia.
Zobacz wideo Boże Narodzenie 2022. Życzenia ambasadora Ukrainy dla Polaków

"Biorąc pod uwagę apel Jego Świątobliwości Patriarchy Cyryla, poleciłem ministrowi obrony Federacji Rosyjskiej wprowadzenie zawieszenia broni na całej linii frontu między stronami w Ukrainie od godz. 12.00 6 stycznia br. do godz. 24.00 7 stycznia tego roku" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez biuro prasowe Kremla.

Rosjanie przerwą ogień zatem na 36 godzin. Władimir Putin wezwał do podjęcia identycznej decyzji stronę ukraińską. 

"Biorąc pod uwagę fakt, że na terenach objętych walkami mieszka duża liczba obywateli wyznających prawosławie, wzywamy stronę ukraińską do ogłoszenia zawieszenia broni i umożliwienia im uczestniczenia w nabożeństwach wigilijnych, a także w Dniu Narodzenia Chrystusa" - czytamy oświadczeniu, które cytuje agencja TASS.

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Patriarcha Moskwy wzywa do zawieszenia broni

Wcześniej w czwartek do zawieszenia broni wezwał patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl. Jak tłumaczył, "żeby wierni mogli uczestniczyć w bożonarodzeniowych nabożeństwach". Władze Ukrainy nie odniosły się do apelu Cyryla. Biorą natomiast pod uwagę możliwość kolejnej ofensywy Rosji. W ich ocenie Kreml aktualnie "mobilizuje tych, których chce posłać na śmierć".

Przypomnijmy, gdy część prawosławnych Ukraińców uczestniczyła w bożonarodzeniowych nabożeństwach wspólnie z katolikami 24 i 25 grudnia, rosyjska armia ostrzeliwała ukraińskie miasta. W Chersoniu rosyjskie pociski 24 grudnia zabiły 10 osób.

Z raportu ukraińskiego Sztabu Generalnego podsumowującego sytuację na froncie 25 grudnia wynika, że Rosjanie przeprowadzili jeden atak z powietrza, pięć z użyciem pocisków rakietowych oraz ponad 40 ataków artyleryjskich. Ostrzeliwany był prawy brzeg Dniepru w obwodzie chersońskim, a jednostki naziemne atakowały w obwodach ługańskim i donieckim. Wtedy patriarcha Cyryl nie apelował o zawieszenie broni.

Więcej o: