Korea Północna. Po dronach czas na kolejne pociski. USA już skomentowały

Korea Północna wystrzeliła w sobotę trzy pociski balistyczne w kierunku morza na wschód od Półwyspu Koreańskiego - informuje Reuters. "Nie stanowią one bezpośredniego zagrożenia dla rakiet amerykańskich, personelu lub terytorium Stanów Zjednoczonych czy też sojuszników Waszyngtonu" - skomentowały to Stany Zjednoczone.

W tym roku Korea Północna dokonuje bezprecedensowej liczby testów rakietowych. Spekuluje się też, że Pjongjang może przetestować broń nuklearną po raz siódmy - przypomina Reuters.

Trzy pociski balistyczne krótkiego zasięgu zostały wystrzelone około godziny 8:00 czasu lokalnego (około północy czasu polskiego) z prowincji Hwanghae Północne - poinformowała Korea Południowa. Według doniesień z Japonii wszystkie trzy latały na wysokości około 100 km i pokonały zasięg około 350 km. Południowokoreańskie wojsko poinformowało również, że pociski przeleciały około 350 km.

Wystrzelenie rakiety balistycznej przez Koreę Północną jest poważną prowokacją, która podważa pokój i stabilność na Półwyspie Koreańskim, a także w społeczności międzynarodowej

– oświadczyli członkowie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej, potępiając ją jako wyraźne naruszenie Konwencji ONZ, rezolucji Rady Bezpieczeństwa.

Destabilizujący wpływ programu zbrojeniowego Korei Północnej na region podkreśliło też dowództwo amerykańskiego Indo-Pacyfiku.

Wystrzelenie nastąpiło dzień po tym, jak ministerstwo obrony Korei Południowej ogłosiło, że pomyślnie przeprowadziło lot testowy kosmicznej rakiety nośnej na paliwo stałe. W poniedziałek pięć północnokoreańskich dronów wkroczyło z kolei na teren Korei Południowejpierwszy, co spowodowało, że Seul poderwał myśliwce i podjął próbę zestrzelenia.

Więcej o: