Zdjęcie podejrzanego o poczwórne morderstwo Bryana Kohbergera opublikował zakład karny hrabstwa Monroe w stanie Pensylwania. Policja tego stanu aresztowała 28-latka na podstawie aktywnego nakazu związanego z zarzutem zabójstwa pierwszego stopnia. Dokument wydała policja miasta Moscow i prokuratura okręgu Latah - podaje BBC.
Do zabójstwa doszło w mieście Moscow w stanie Idaho 13 listopada w pobliżu kampusu uniwersyteckiego. Zabici studenci to 20-letni Ethan Chapin z Conway w stanie Waszyngton, 21-letnia Madison Mogen z Coeur d’Alene w stanie Idaho, 20-letnia Xana Kernodle z Avondale w Arizonie i 21-letnia Kaylee Goncalves z Rathdrum w stanie Idaho. Koroner informował, że wszyscy czworo zostali znalezieni w swoich łóżkach z licznymi ranami kłutymi. Służby twierdzą, że zostali zamordowani w czasie snu.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
USA. Policja zatrzymała podejrzanego o zamordowanie czworga studentów
BBC podaje, że śledczy w sprawie morderstwa studentów w stanie Idaho przeanalizowali ponad 16 500 wskazówek od opinii publicznej, 113 fizycznych dowodów pobranych z miejsca zbrodni, około 4000 zdjęć i przeprowadzili ponad 250 przesłuchań.
Na początku grudnia służby dostały dużo zgłoszeń po tym, jak poproszono o pomoc w znalezieniu białego samochodu Hyundai Elantra, który był widziany w pobliżu domu w dniu morderstw. Według NBC samochód pasujący do tego opisu zabezpieczono podczas aresztowania Bryana Kohbergera.
W połowie miesiąca śledczy przekazali, że poczyniono znaczne postępy w tej sprawie, ale nie mogli podzielić się szczegółami, gdyż mogłoby to narazić na szwank całe dochodzenie. - Ciągle robimy postępy. Jest to śledztwo kryminalne i w miarę postępów nie zawsze możemy podawać nowe informacje - przekazał cytowany przez CNN rzecznik policji stanowej Aaron Snell.
USA. Poczwórne morderstwo studentów w Idaho. Co wiadomo o zbrodni?
W trakcie śledztwa policja stworzyła oś czasu tego, jak prawdopodobnie wyglądały ostatnie godziny z życia zamordowanych studentów. Według ustaleń służb cała czwórka imprezowała. Dwójka z nich była w barze w centrum miasta Moscow, a pozostałe dwie osoby spędziły czas na imprezie w domu jednego z bractw studenckich.
Cała czwórka wróciła do domu przed drugą w nocy i poszła spać. Następnego ranka dwa ciała znaleźli współlokatorzy ofiar, a dwa kolejne odkryli funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce tragedii. Na ciałach nie znajdowały się żadne ślady napaści seksualnej. Funkcjonariusze nie znaleźli również śladów włamania ani żadnych zniszczeń.
Detektywi pracujący na miejscu wykluczyli wersję, jakoby w zabójstwa zaangażowani byli współlokatorzy ofiar.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>
