W maju 23-letni mężczyzna został skazany na dożywocie za zgwałcenie 36-latki. Jak podaje CNN, do przestępstwa doszło dwa lata wcześniej w Dystrykcie Swat w prowincji Chajber Pasztunchwa.
W następstwie gwałtu kobieta urodziła dziecko.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Dżirga, lokalna rada starszych mężczyzn, doprowadziła jednak do zawarcia pozasądowej ugody. W jej następstwie kobieta i sprawca gwałtu zawarli w grudniu związek małżeński. W efekcie w poniedziałek sąd w Peszawarze zdecydował o uwolnieniu mężczyzny.
"Swat to głównie wiejski i konserwatywny dystrykt, w którym dominują głęboko zakorzenione, często brutalne postawy patriarchalne i mizoginistyczne" - wskazuje CNN.
Działacze Komisji ds. Praw Człowieka w Pakistanie (HRCP) przekazali, że są "zbulwersowani" decyzją ławy przysięgłych o uniewinnieniu mężczyzny.
"Uniewinnienie zostało ogłoszone na podstawie 'kompromisowego' małżeństwa. Gwałt jest przestępstwem, w przypadku którego nie można stosować ugody i kompromisu. Wyrok jest zatem rażącym naruszeniem prawa i pomyłką sądową" - czytamy w komunikacie.
Organizacja zaapelowała do władz Pakistanu o zaskarżenie orzeczenia.
Według HRCP tylko w ubiegłym roku ponad 5,2 tys. zgłosiło gwałt w Pakistanie. To jednak oficjalne dane. Zdaniem działaczy liczba takich przestępstw w rzeczywistości jest o wiele wyższa.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>