Białoruś: pierwszy wyrok dla obcokrajowca za "obrażanie Aleksandra Łukaszenki"

Na Białorusi zapadł pierwszy wyrok dla obcokrajowca za "obrażanie Aleksandra Łukaszenki". Sąd w Mińsku skazał obywatela Łotwy Dmitrijsa Michajłowsa na 4 lata łagru za napisanie w internecie krytycznych komentarzy o sytuacji politycznej na Białorusi.

Po zatrzymaniu w Mińsku Dmitrijs Michajłows przez miesiąc przebywał w szpitalu psychiatrycznym w celu "przeprowadzenia ekspertyzy". Władze nie udzieliły zezwolenia dyplomatom łotewskim na spotkanie z zatrzymanym.

 KGB wpisał 44-letniego Łotysza na listę osób "uprawiających działalność terrorystyczną". 

Zobacz wideo Białoruski opozycjonista: Mam 5 spraw karnych. Czekam na szóstą

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska przypomniała wpisem na Twitterze, jak w okrutny sposób traktowani są więźniowie polityczni na Białorusi - są torturowani i poniżani każdego dnia.

W więzieniach białoruskich przebywa 12 obywateli Łotwy, wobec których zostały wysunięte oskarżenia z paragrafów kryminalnych. W ich sprawach są prowadzone śledztwa. W październiku rząd Łotwy wezwał obywateli kraju do rezygnacji z podróży na Białoruś w związku z niebezpieczeństwem dla życia i zdrowia.

Andrzej Poczobut czeka na proces

Od marca 2021 roku w białoruskim więzieniu przetrzymywany jest Andrzej Poczobut. Dziennikarz i działacz Związku Polaków Białorusi ma być sądzony 9 stycznia. Za kratami znacznie pogorszył się stan jego zdrowia. Niemniej jednak Andrzej Poczobut odmówił zwrócenia się do reżimu Alaksandra Łukaszenki z prośbą o ułaskawienie, co oznaczałoby przyznanie się do nieistniejącej "winy". Jest oskarżany o rzekome "podsycanie wrogości narodowej" za artykuł o inwazji sowieckiej na Polskę we wrześniu 1939 roku. I podobnie jak innych wrogów reżimu KGB wpisał go na listę osób "uprawiających działalność terrorystyczną".

Więcej o: