Parę dni temu Władimir Putin wręczył przywódcom Wspólnoty Niepodległych Państw dziwny prezent - każdy z polityków otrzymał złoty pierścień z wygrawerowanymi życzeniami noworocznymi. Jak się okazuje, na tym nie skończyły się niespodzianki przygotowane przez prezydenta Rosji.
Rosyjski dyktator zaprosił przywódców ośmiu państw, m.in. prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę, do klubu ze striptizem. Jak podaje rosyjska strona zrzeszająca dziennikarzy śledczych Project Media i niezależna gazeta "Kommiersant", z zaproszenia skorzystali też m.in. przywódcy Armenii, Azerbejdżanu i Kazachstanu. Grupa ta została przewieziona kolumną VIP do klubu w Sankt Petersburgu - to właśnie w tym mieście wcześniej odbywało się spotkanie Wspólnoty Niepodległych Państw.
Jak się okazuje, panowie trafili do elitarnego klubu, który prowadzi 47-letnia Swietłana Kriwonogich, która była - jak ustalił to niezależny rosyjski portal Projekt - kochanką Putina. Jeszcze w latach 90. kobieta była sprzątaczką i mieszkała w mieszkaniu komunalnym w Sankt Petersburgu. Niedługo potem poznała Władimira Putina, który wówczas był szefem rosyjskiej służby bezpieczeństwa FSB i mężem Ludmiły Szkriebniewej. Po 2000 roku Swietłana urodziła dziecko - Elizawietę Władimirowną Kriwonogich, znaną jako Luiza Roseva. Według nieoficjalnych doniesień dziewczyna jest nieślubną córką Putina. Profil 19-latki zniknął z mediów społecznościowych po wybuchu wojny w Ukrainie.
Domniemana córka Putina na archiwalnym zdjęciu z Instagrama fot. Instagram.com/@luizarozova - archiwum
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Swietłana Kriwonogich jest obecnie jedną z najbogatszych Rosjanek. Milionerka ma ponoć aż 75 proc. udziałów w Centrum Leningradzkim, gdzie odbywał się szczyt WNP oraz duże udziały w Rossija Banku. W jej klubie ze striptizem goście mogą liczyć na darmowego szampana. Ceny biletów zaczynają się od 25 tysięcy rubli - przy obecnym kursie jest to około 1,5 tys. złotych. "Na scenie można oglądać erotyczny show z akrobacjami, półnagimi tancerkami i leżącą w łóżku dziewczyną ubraną tylko w peniuar" - pisze "The Sun".