W Uzbekistanie - na skutek spożycia syropu na kaszel wyprodukowanego w Indiach - zmarło 18 dzieci. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia tego kraju, chodzi o lek Doc-1 Max, którego producentem jest firma Marion Biotech z siedzibą w Noida w północnych Indiach. W sprawie tej rozpoczęło się śledztwo, w którym udział bierze także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Z ustaleń resortu zdrowia Uzbekistanu wynika, że w jednej partii syropu wykryto toksyczną substancję - glikol etylenowy - który ma być odpowiedzialny za serię zgonów u dzieci. Po wykryciu niebezpiecznego związku w leku, wycofano produkty tej firmy - zarówno syropy, jak i tabletki, ze wszystkich krajowych aptek. WHO bierze też pod uwagę, że do śmierci dzieci mogło doprowadzić przekroczenie dawki syropu lub przyjmowanie go bez recepty i zaleceń lekarskich.
"Syropy na kaszel Made in India wydają się śmiertelnie niebezpieczne. Najpierw nastąpiła śmierć 70 dzieci w Gambii, a teraz zmarło 18 dzieci w Uzbekistanie. Modi Sarkar musi przestać chwalić się, że Indie są apteką dla świata i podjąć najsurowsze działania" - napisał na Twitterze członek Indyjskiego Kongresu Narodowego Jairam Ramesh.
WHO wspiera śledztwo w Uzbekistanie i łączy tę sytuację z podobnym zdarzeniem, które miało miejsce w październiku w Gambii. Wówczas w kilku syropach wykryto "niedopuszczalne stężenia" glikolu dietylenowego i etylenowego. Substancje te znajdowały się w lekach: Promethazine Oral Solution, Kofexmalin Baby Cough Syrup, Makoff Baby Cough Syrup oraz Magrip N Cold Syrup wytwarzanych przez Maiden Pharmaceuticals Ltd z New Delhi w Indiach. Wówczas zmarło co najmniej 69 dzieci.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Niedługo potem władze Indonezji poinformowały o 206 przypadkach ostrego uszkodzenia nerek u dzieci. 99 małych pacjentów zmarło. Ministerstwo Zdrowia tego kraju poprosiło lekarzy, by tymczasowo przestali przepisywać płyny i syropy do czasu zakończenia dochodzenia. Jak zapewniały tamtejsze władze, w kraju nie były dostępne produkty, które doprowadziły do śmierci dzieci w Gambii.