Watykan nie potwierdza, ale i nie zaprzecza dramatycznym doniesieniom mediów z Włoch i zagranicy o bardzo złym stanie zdrowia Benedykta XVI. Jedyna, jak dotąd, oficjalna informacja Biura Prasowego Watykanu o stanie papieża-seniora została udostępniona w środę 28 grudnia.
Przed południem dyrektor Matteo Bruni poinformował, że papież emeryt jest ciężko chory, ale sytuacja jest pod kontrolą. Watykan nie skomentował doniesień o rzekomej niewydolności nerek i układu krążenia u mającego 95 lat duchownego.
Włoska agencja prasowa ANSA, powołując się na kontakt z osobą związaną z klasztorem Mater Ecclesiae, podaje, że stan zdrowia Benedykta XVI "nie zmienił się w porównaniu do wczoraj". Emerytowany papież przez całą noc był pod ciągłym nadzorem lekarzy. Monitoring stanu zdrowia będzie kontynuowany w najbliższych godzinach. "Stan ciężki, ale stabilny" - dodaje ANSA, pisząc o Benedykcie XVI.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Pierwsze informacje o zdrowiu Benedykta XVI zaczęły napływać po środowej audiencji ogólnej. Papież Franciszek wezwał wówczas do modlitw w intencji chorego papieża seniora, a następnie odwiedził swojego poprzednika w domu Mater Ecclesiae, gdzie po abdykacji mieszka Benedykt XVI.
Jak podają media, ostatni raz papież emeryt był aktywny publicznie 1 grudnia, gdy przyjął kilku teologów, laureatów dorocznej nagrody imienia Josepha Ratzingera. Przed świętami Bożego Narodzenia sekretarz Benedykta XVI, biskup Georg Gaenswein, przekazał, że duchowny ma kłopoty z oddychaniem. Wówczas też włoski elektorat wezwał do modlitwy w intencji byłego papieża.
Do modlitwy za Benedykta XVI wezwał też przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki. "Bardzo proszę wszystkich wierzących w Polsce o modlitwę za papieża seniora Benedykta XVI. Niech Pan da mu siłę i moc w tym trudnym czasie cierpienia i choroby" - napisał na Twitterze.