Nagranie udostępnił Dmitrij Masinski, założyciel estońskiego serwisu wartranslated.com. "W Rosji starsza kobieta została wyrzucona (dosłownie) z autobusu za krytykę wojny, którą Rosja prowadzi z Ukrainą" - napisał na Twitterze.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Na nagraniu słychać, jak kobieta krytykuje kremlowską propagandę i mówi, że "telewizja ma wielką moc". Słyszy wówczas od innej pasażerki, żeby pojechała do "swojej" Ukrainy "i tam żyła". - Jedź teraz i pomóż im - stwierdza współpasażerka.
- Ty jedź. Razem z tymi, którzy pojechali walczyć w kaloszach - odpowiada jej kobieta. - Kalosze, czołgi topory - wszystko ukradzione - dodaje.
Starsza kobieta jest obrażana, inni ludzie w autobusie śmieją się z niej. - Jesteś banderowcem - słyszy. - Śmiejecie się? Wiecie, że to się dzieje z powodu przyzwolenia ludzi takich jak wy? - odpowiada im seniorka.
W końcu podchodzi do niej mężczyzna i brutalnie ciągnie do wyjścia z pojazdu. W międzyczasie kobieta jest popychana przez innych pasażerów. W końcu seniorka się przewraca i zostaje wyrzucona z autobusu - nikt nie reaguje.