Rosjanie wpisali na listę poszukiwanych znanego dziennikarza śledczego. "Gratulacje, największa nagroda"

Znany dziennikarz śledczy Christo Grozev został umieszczony przez rosyjskie MSW na liście osób poszukiwanych. Resort nie poinformował o powodach tej decyzji. Zespół Bellingcat, do którego należy Grozev, ma na koncie wiele śledztw dziennikarskich, które dotyczyły m.in. udziału rosyjskich służb w przestępstwach na terenie Europy.

Jak podaje CNN, w komunikacie rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przywołany został jedynie Kodeks karny - bez podania konkretnego przepisu.

Zobacz wideo Boże Narodzenie 2022. Życzenia ambasadora Ukrainy dla Polaków

Według organizacji OVD-Info, zajmującej się prawami człowieka, w sprawie Christo Grozeva wszczęto postępowanie karne w związku z rozpowszechnianiem "fake newsów". Niedługo po napaści na Ukrainę Rosja wprowadziła surowe kary za rzekomo fałszywe informacje dotyczące działań rosyjskiej armii

Christo Grozev na rosyjskiej liście poszukiwanych

"Gratulacje za otrzymanie największej rosyjskiej nagrody dziennikarskiej" - napisał na Twitterze Eliot Higgins, dziennikarz Bellingcat. 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w PoznaniuJarosław Kaczyński wróci do objazdu kraju - wiadomo kiedy

Do wpisania na listę przez rosyjskie odniósł się krótko też sam Grozev. "Ogólny komentarz: nie mam pojęcia, na jakiej podstawie Kreml umieścił mnie na swojej 'liście poszukiwanych', dlatego nie mogę w tej chwili udzielić żadnych komentarzy. W pewnym sensie to nie ma znaczenia - od lat jasno dawali do zrozumienia, że boją się naszej pracy i nie cofną się przed niczym, żeby ona zniknęła" - napisał.

Grozev jest Bułgarem. Należy do zespołu dziennikarzy śledczych Bellingcat. Dziennikarz opisywał m.in. zestrzelenie nad Donbasem Boeinga 777. Niedawno sąd w Hadze potwierdził, że w zamachu użyto rakiety produkcji rosyjskiej. produkcji rosyjskiej. O dostarczenie rakiet oskarżono trzech Rosjan i obywatela Ukrainy. Grozev zidentyfikował też rosyjskich agentów podejrzanych o otrucie Siergieja Skripala i jego córki. Pisał też o niewygodnych dla rosyjskich służb kulisach otrucia Aleksieja Nawalnego. Po ataku Rosji na Ukrainę w lutym tego roku Bellingcat opisuje działania rosyjskich wojskowych. Dziennikarze przedstawiali też dowody na odpowiedzialność Rosjan za zbrodnię w Buczy. 

Bucza. Rosyjski kanał zidentyfikował jednego ze zbrodniarzy. Bellingcat potwierdzaBucza. Dziennikarze zidentyfikowali jednego z możliwych zbrodniarzy

Więcej o: