Podsumowanie 2022 roku Dmitrija Miedwiediewa opublikowała "Rossijskija Gazeta".
Dmitrij Miedwiediew znów bredzi
Miedwiediew większość swojego tekstu poświecił atakom na Zachód, gdzie jego zdaniem rozprzestrzenia się nazizm i rusofobia. Rosyjska propaganda ustami Miedwiediewa znów powtarza, że inwazja na Ukrainę miała na celu uwolnić kraj od nazistów.
Podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, by osiągnąć wszystkie cele specjalnej operacji wojskowej. Obrzydliwy reżim kijowskich nacjonalistów zniknie. Nikt inny nie podała temu zadaniu, tylko my
- pisze Miedwiediew. Dodaje, że Rosja nie ma powodów, by negocjować z Zachodem i będzie tworzyć relacje z resztą świata. Napisał też, że Kreml nie będzie negocjować z Ukrainą, którą Zachód miałby wykorzystać do wywołania wojny atomowej z reżimem Władimira Putina.
Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Miedwiediew o Polsce
Rosyjski polityk sporo miejsca poświęcił rzekomej rusofobii Zachodu. Jego zdaniem kraje takie jak Polska, same zastawiły na siebie pułapkę, w której dają się sterować i nastawiać przeciwko Rosji. Miedwiediew uważa, że już nawet w w Polsce przyznaje się dziś, że obranie strategii niekończącej się konfrontacji z Rosją, zaprowadziło Warszawę do ślepego zaułka.
Polacy bardziej nienawidzą Rosji, niż kochają Polskę
- zacytował jednego z polskich polityków Miedwiediew. Nie podał przy tym nazwiska osoby, która tak powiedziała. Mogło mu jednak chodzić o posła Janusza Korwina-Mikkego, który w marcu przytoczył powyższy cytat, przypisując go Romanowi Dmowskiemu.
