USA. Policjanci przypadkiem natrafili na skradzione auto, w środku było dziecko. "Cud"

Po kilku dniach od porwania pięciomiesięcznych bliźniaków policjantom z Indianapolis udało się odnaleźć drugiego z chłopców - podaje policja. Na skradziony razem z dzieckiem samochód funkcjonariusze natrafili przypadkiem. - To cud - powiedziała babcia chłopców.

19 grudnia w Columbus w stanie Ohio skradziono samochód z dwójką pięciomiesięcznych dzieci - Kasonem i Kyairem. Chłopcy są bliźniakami. Do kradzieży hondy doszło, gdy matka odbierała zamówione w restauracji jedzenie

Zobacz wideo Para Prezydencka złożyła życzenia świąteczne. "Mijający rok znów nie należał do łatwych"

USA. Skradziono samochód z pięciomiesięcznymi bliźniakami. Szczęśliwy finał

Kyair został odnaleziony następnego dnia rano w pobliżu lotniska w Dayton. 22 grudnia policja aresztowała 24-letnią kobietę podejrzaną o porwanie dzieci. Jednak, jak opisuje CNN, wciąż nie udało się odnaleźć samochodu i drugiego chłopca.

Stało się to dopiero kolejnego dnia. Jak informują amerykańskie media, 23 grudnia policjanci z Indianapolis - miasta oddalonego o blisko 300 km od miejsca porwania - przypadkowo zauważyli skradzioną hondę przed jedną z restauracji popularnej sieci. W aucie siedział pięciomiesięczny Kason. 

- Bóg otworzył dla nas niebiosa i niemal przekazał go [chłopca - red.] w nasze ręce - komentował w rozmowie z CNN sierż. Shawn Anderson z Departamentu Policji Metropolitalnej w Indianapolis. Policjant przyznał, że wcześniej on i jego partner czuli się rozczarowani po wielogodzinnym, bezskutecznym poszukiwaniu chłopca. Policjanci relacjonowali, że chłopiec był zziębnięty, ale nie spał.

- To będą najlepsze święta w historii - powiedziała babcia chłopców po odnalezieniu Kasona. - Jestem  podekscytowana. To jest cud - dodała. 

24-letniej kobiecie postawiono dwa zarzuty porwania. Kolejny zarzut dotyczy kradzieży samochodu.

Więcej o: