Irańska państwowa agencja IRNA podała, że w ostatnich tygodniach doszło do przesłuchań i zatrzymań "niektórych osób i szeregu celebrytów" z powodu "bezpodstawnych komentarzy na temat ostatnich wydarzeń, a także publikacji prowokacyjnych materiałów wspierających zamieszki uliczne".
Jedną z tych osób jest irańska aktorka Taraneh Alidoosti, którą zatrzymano w sobotę. Jak stwierdziła agencja IRNA, aktorka "nie przedstawiła dokumentów stanowiących podstawę jej twierdzeń".
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Według agencji Associated Press do zatrzymania doszło tydzień po tym, jak Alidoosti wyraziła solidarność z mężczyzną straconym na początku grudnia w związku z uczestnictwem w masowych protestach.
"Nazywał się Mohsen Shekari. Każda organizacja międzynarodowa, która obserwuje ten rozlew krwi i nie podejmuje działań, jest hańbą dla ludzkości" - napisała wówczas aktorka. Konto Alidoosti na Instagramie nie jest już dostępne.
23-letni Mohsen Shekari został powieszony w ubiegłym tygodniu. Według irańskich władz w czasie demonstracji miał zablokować drogę w Teheranie i zranić maczetą członka jednej z prorządowych bojówek. Organizacje broniące praw człowieka wskazują, że mężczyzna został pozbawiony prawa do obrony, a jego zeznania wymuszono. Po kilku dniach został stracony kolejny mężczyzna - Madżidreza Rahnavard.
W listopadzie zatrzymano dwie inne popularne irańskie aktorki - Hengameh Ghaziani i Katayoun Riahi - oraz piłkarza Vorię Ghafouriego. Zostali zwolnieni do domów.
Przez Iran przetacza się fala największych antyrządowych protestów od czasu rewolucji islamskiej w 1979 roku. Manifestacje rozpoczęły się po zatrzymaniu przez policję obyczajową i śmierci 22-letniej kobiety kurdyjskiego pochodzenia. Mahsa Amini została zatrzymana 16 września za złamanie zasad ubioru.
Według miejscowych aktywistów, w trwających od niemal trzech miesięcy protestach zginęło już prawie pół tysiąca osób, a zatrzymano ponad 18 tysięcy. Demonstracje są krwawo tłumione nie tylko przez siły bezpieczeństwa, ale także przez sprzymierzone z władzami bojówki. Wyroki więzienia usłyszało co najmniej ok. 400 osób.