Jak zakończy się wojna w Ukrainie? Szef NATO odpowiada i ostrzega: Nie lekceważmy Rosji

- Najprawdopodobniej ta wojna zakończy się przy stole negocjacyjnym, jak większość wojen - ocenił w rozmowie z AFP szef NATO Jens Stoltenberg, odnosząc się do wojny w Ukrainie. Stoltenberg przyznał jednocześnie, że nie należy spodziewać się takiego obrotu sytuacji w najbliższym czasie.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ocenił w rozmowie z AFP, cytowanej przez France24, że nic nie wskazuje na to, by prezydent Rosji Władimir Putin "zrezygnował ze swojego ogólnego celu, jakim jest kontrolowanie Ukrainy".

- Nie powinniśmy lekceważyć Rosji. Rosja planuje długą wojnę (...) Widzimy, że mobilizują więcej sił, że są gotowi ponieść również wiele ofiar, że starają się uzyskać dostęp do większej ilości broni i amunicji - powiedział.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- Musimy zrozumieć, że prezydent Putin jest gotowy do prowadzenia tej wojny przez długi czas i do rozpoczęcia nowych ofensyw - dodał Stoltenberg.

Według sekretarza generalnego NATO "najprawdopodobniej ta wojna zakończy się przy stole negocjacyjnym, jak większość wojen". Podkreślił, że ważne jest wsparcie militarne dla Ukrainy, co ostatecznie może zmusić Władimira Putina do negocjacji.

Jen Stoltenberg powiedział także, że Putinowska "retoryka nuklearna w odniesieniu do potencjalnego użycia broni nuklearnej jest lekkomyślna, niebezpieczna".

- Jego celem jest oczywiście powstrzymanie nas od wspierania Ukrainy, ale mu się to nie uda - zaznaczył szef NATO.

Wojna w Ukrainie. Dziewiąty pakiet sankcji

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotnim wieczornym wystąpieniu podziękował przywódcom Unii Europejskiej za wprowadzenie dziewiątego pakietu sankcji wobec Rosji.

W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych ukraiński przywódca podkreślił, że należy stale zwiększać presję na władze w Moskwie, by jak najszybciej zakończyć wojnę.

- Oczywiście presję należy jeszcze zwiększyć. Dziękuję wszystkim przywódcom i krajom, które walczyły o mocniejsze sankcje. Będziemy współpracować z Komisją Europejską, z przywódcami krajów unijnych i obywatelami Unii, aby polityka sankcyjna doprowadziła do zakończenia wojny i nie wysyłała Rosji błędnych sygnałów jakoby ktoś chciał zmniejszyć presję - powiedział Wołodymyr Zełenski.

Dziewiąty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji wszedł w życie w piątek. Nowy pakiet zawiera między innymi ograniczenia eksportu dronów i silników do dronów, chemikaliów, sprzętu informatycznego, noktowizyjnego, radionawigacyjnego i elektroniki. Jest również zakaz inwestycji w rosyjski sektor wydobywczy z wyjątkiem niektórych surowców krytycznych. Ponadto zostały zawieszone koncesje na nadawanie dla kolejnych rosyjskich mediów, szerzących kremlowską propagandę i dezinformację.

Unia ponownie uderza również w sektor bankowy. Rosyjski Bank Rozwoju Regionalnego został objęty całkowitym zakazem transakcji, a aktywa trzech rosyjskich banków zostały zamrożone.

Na czarną, unijną listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie zostało wpisanych 141 osób i 49 firm oraz instytucji. Sankcjami zostały objęte między innymi osoby odpowiedzialne za porywanie ukraińskich dzieci z terenów okupowanych i wywożenie w głąb Rosji, gdzie nadawane są im obywatelstwa i przyspieszane są procedury adopcyjne.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>