Indie przetestowały pocisk zdolny do przenoszenia ładunków nuklearnych. W tle napięcia z Chinami

Indie przeprowadziły test międzykontynentalnego pocisku balistycznego Agni-V, który jest zdolny do przenoszenia ładunków nuklearnych. Według indyjskich władz zasięg pocisku wynosi ponad 5 tys. kilometrów.

Jak podają media, m.in. Al-Dżazira, test został przeprowadzony w czwartek 15 grudnia. Pralhad Joshi, minister ds. parlamentarnych Indii, przekazał, że pocisk Agni-V został wystrzelony z wyspy Abdul Kalam. 

Zobacz wideo Co powinniśmy robić, żeby gazu nie zabrakło?

Indie przetestowały pocisk zdolny do przenoszenia ładunków nuklearnych

"Pocisk wniesie wielką wartość do obrony i w większym stopniu wzmocni bezpieczeństwo narodowe" - napisał na Twitterze Joshi. Jak informuje, zasięg pocisku przekracza 5,4 tys. km.

Portal indiatimes.com podaje za ministerstwem obrony Indii, że wystrzelenie pocisku było częścią rutynowego testu i był to już ósmy lot rakiety. Po raz pierwszy przetestowano ją w 2012 roku. Portal wskazuje za indyjskim resortem, że testowanie rakiety jest zgodne z polityką obronną kraju, która zakłada "wiarygodne minimum odstraszania". 

Spór z Chinami

Al-Dżazira zwraca uwagę, że test został przeprowadzony w momencie napięć między Indiami a Chinami. 9 grudnia doszło do starć w obszarze Tawang we wschodnim himalajskim stanie Arunachal Pradesh. Teren ten jest pod kontrolą Indii, jednak roszczenia do niego zgłasza cały czas Pekin. Jak relacjonował Reuters, do potyczki między żołnierzami doszło na jednym z tamtejszych szczytów. Kilka osób zostało rannych. - To są potyczki, które ciągle się zdarzają i nie mają większego znaczenia. Ta nie była poważna - mówił Agencji Reutera minister obrony Indii Rajnath Singh.

Rzecznik MSZ Chin, Wang Wenbin, powiedział na konferencji prasowej po zdarzeniu, że sytuacja na granicy jest "ogólnie stabilna". Minister spraw zagranicznych Indii z kolei przekazał, że stosunki z Chinami nie mogą wrócić do normy bez pokoju na granicy.

Więcej o: