W poniedziałek Władimir Putin przyleci do Mińska. Ostatnią wizytę w Białorusi gospodarz Kremla złożył ponad trzy lata temu - przypomina w swoim wpisie niezależna białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa.
Oficjalnie potwierdzono. Planowane są negocjacje z Łukaszenką. Putin miał odwiedzić Białoruś w czerwcu, ale wtedy wizytę odwołano.
- dodaje.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Kreml nie podał szczegółów wizyty. Wiemy, że politycy mają rozmawiać w Pałacu Niepodległości w Mińsku podczas "roboczej wizyty" Putina - podaje alarabiya.
Urząd Łukaszenki przekazał, że przywódcy obydwu krajów zaplanowali spotkanie "jeden na jeden", a także szersze negocjacje ze swoimi ministrami w sprawie "integracji białorusko-rosyjskiej".
Putin i Łukaszenka mają także poruszyć " kwestie bezpieczeństwa i wymieniać poglądy na temat sytuacji w regionie i na świecie". Łukaszenka wielokrotnie zapewnił, że nie zamierza wysyłać wojsk na Ukrainę.
W piątek Rosjanie przeprowadzili kolejny atak rakietowy na ukraińskie miasta. Informują o tym władze Kijowa, Charkowa, Krzywego Rogu, Winnicy, Odessy, Połtawy, Mikołajowa, Zaporoża i obwodu sumskiego. Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko napisał, że w mieście słychać eksplozje. Władze obwodu charkowskiego informują, że rosyjskie pociski spadły na obiekty infrastruktury krytycznej. W samym Charkowie słychać wybuchy, miasto zostało odcięte od elektryczności. Zakłócenia w dostawach prądu są też w obwodach sumskim i Połtawie.
Ukraińskie koleje państwowe informują, że rosyjskie ataki odcięły od elektryczności linie w Charkowie, w obwodach donieckim i dniepropietrowskim.
Zastępca szefa kancelarii prezydenta Kyryło Tymoszenko za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelował do Ukraińcow, by nie ignorowali alarmów i pozostali w schronach.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>