Słynny obrońca Azowstalu przeszedł w USA operację ramienia. Wkrótce wróci do Ukrainy

Sukcesem zakończyła się przeprowadzona w USA operacja Mychajło Dianowa, jednego z obrońców zakładów Azowstal w Mariupolu. Mężczyzna we wrześniu został uwolniony z rosyjskiej niewoli. Kilka miesięcy wcześniej został postrzelony w rękę. Dianow nie otrzymał wówczas odpowiedniej pomocy medycznej, a jego ramię zrosło się w nieprawidłowy sposób.

W drugiej połowie września w ramach wymiany jeńców Rosja zwolniła 215 uwięzionych Ukraińców. Wśród nich byli bohaterscy obrońcy Mariupola. Strona ukraińska w zamian zwolniła 50 rosyjskich żołnierzy i Wiktora Medwedczuka, powiązanego z Kremlem ukraińskiego oligarchę.

Jednym ze zwolnionych obrońców zakładów metalurgicznych Azowstal był sierżant Mychajło Dianow, przed wojną zawodowy muzyk z Tarnopola.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Mężczyzna w marcu został postrzelony w ramię, a w niewoli nie otrzymał odpowiedniej pomocy medycznej. W efekcie jego źle zrośniętej ręce brakowało 4 cm kości. Co więcej, w trakcie czteromiesięcznego pobytu w obozie jenieckim schudł 40 kg. 

- Traktowali nas jak zwierzęta - mówił Dianow przed dwoma miesiącami w rozmowie ze Sky News. Zdjęcia pokazujące mężczyznę już po opuszczeniu niewoli obiegły cały świat.

Zobacz wideo Czy odejście Jarosława Gowina z polityki cokolwiek zmienia?

Stany Zjednoczone. Mychajło Dianow po operacji ręki

We wtorek obrońca Azowstalu miał przeprowadzoną operację ramienia w szpitalu w St. Louis w Stanach Zjednoczonych. Pobyt i leczenie Dianowa zorganizował oraz opłacił ukraiński klub piłkarski Szachtar Donieck.

Jak przekazał klub w mediach społecznościowych, operacja udała się.

 

"Prawa ręka Mychajły będzie w pełni sprawna po rehabilitacji. Dianow wróci do Ukrainy w ciągu kilku najbliższych dni" - czytamy.

Dzięki zorganizowanej przez Ukraińców kweście na leczenie Mychajły zebrano ponad 81 mln dolarów. Mężczyzna przekazał tę sumę na Stowarzyszenie Rodzin Obrońców Azowstalu.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: