Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odniósł się do dalszej współpracy z Rosją podczas uroczystości 70-lecia Ost-Ausschuss (Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki). Swoje przemówienie wygłosił 12 grudnia w Berlinie.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kanclerz Niemiec zaznaczył, że obecnie współpraca z Rosją jest coraz mniejsza, jednak po zakończeniu wojny będzie możliwa. - Po zakończeniu wojny Rosja nadal będzie największym krajem na kontynencie europejskim. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy i my poczynili przygotowania na ten czas. Jedno jest pewne: relacje, które mieliśmy, są obecnie zmniejszane - przekazał Olaf Scholz.
- Rosja po zakończeniu wojny i obywatele Rosji, którzy walczą o inną przyszłość dla siebie, również potrzebują możliwości ponownego rozpoczęcia współpracy gospodarczej w innym czasie. Tylko nie teraz. Teraz zaostrzamy sankcje - podkreślił kanclerz Niemiec.
Scholz zwrócił też uwagę na sytuację w Ukrainie. - Wszyscy powinni to wiedzieć - swoją wojną Putin nie tylko niszczy infrastrukturę, miasta i wsie Ukrainy. Nie tylko niszczy niewiarygodną liczbę istnień ludzkich - podkreślił polityk. Dalej nadmienił również, że Władimir Putin dąży do powiększenia swojego imperium. - Swoją brutalną agresywną wojną przeciwko Ukrainie Rosja chce ponownie podzielić Europę na strefy wpływów. Celem Putina jest nowe imperium rosyjskie - powiedział niemiecki kanclerz.
- Putin niszczy mosty, infrastrukturę, dostawy energii i wody na Ukrainie. W tym celu każe strzelać rakietami do mężczyzn i kobiet, starców i dzieci. Nie chodzi tu tylko o najpoważniejsze naruszenie prawa międzynarodowego. Tutaj kraj próbuje brutalnie egzekwować własne zasady. Tylko z tego powodu Rosja nie może wygrać tej wojny i Rosja też jej nie wygra - mówił Scholz.
W swoim przemówieniu podkreślił, że zarówno Niemcy, jak i sojusznicy i partnerzy, wspierają walkę Ukraińców o wolność. Scholz wziął też pod uwagę odbudowę zniszczonej, ukraińskiej infrastruktury. - Będziemy wspierać wysiłki odbudowy Ukrainy. Zadanie to zajmie całą społeczność międzynarodową. Przekształcenie Ukrainy w silny kraj europejski z produktywnym i zrównoważonym przemysłem i rolnictwem. To jest niezbędne nie tylko dla samych Ukraińców, ale także warunkiem silnej Europy, silnej Unii Europejskiej, do której Ukraina przystąpi - mówił kanclerz Niemiec.